Ministrowie obrony Chińskiej Republiki Ludowej i Singapuru uzgodnili zacieśnienie współpracy militarnej między dwoma państwami.

Minister obrony Chin Wei Fenghe i jego singapurski odpowiednik Ng Eng Hen ustalili, że w przyszłym roku przeprowadzone zostaną wspólne ćwiczenia okrętów obu państw. Będą to już drugie tego rodzaju chińsko-singapurskie manewry, poprzednie przeprowadzono w 2015 r., jak informuje w środę “South China Morning Post”. Według gazety, inicjatywa jest ważna, ponieważ niewiele państw w regionie Dalekiego Wschodu, skłonnych jest do prowadzenia dwustronnych ćwiczeń z chińską marynarką wojenną.

Chińczykom udało się także przeprowadzić wielostronne ćwiczenia morskie: w październiku zeszłego roku ćwiczenia przeprowadziły wraz z nimi okręty z dziesięciu państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), a w kwietniu roku bieżącego z Chińczykami ćwiczyły jednostki flot sześciu krajów.

Profesor nauk politycznych, Chong Ja Ian z Uniwersytetu Narodowego Singapuru powiedział gazecie, że “Wojskowe elity dwóch stron od jakiegoś czasu są skłonne do wzmocnienia związków”. “South China Morning Post” twierdzi, że władze Chin i Singapuru rozmawiają o szerszej umowie o współpracy wojskowej. Ma ona zostać podpisana jeszcze w tym roku.

Chiński minister będzie uczestniczył w singapurskim forum bezpieczeństwa Shangri-La, które rozpocznie się w najbliższy piątek. Będzie w nim uczestniczył także sekretarz obrony USA Patrick Shanahan.

Singapurski minister Ng Eng Hen podkreślił, że kroki jego rządu wpisują się w dotychczasową politykę państwa, odzwierciedlając “bilateralne, dwustronne zaufanie i wolę pogłębiania współpracy w dziedzinie obrony, zwłaszcza dlatego, że podzielamy perspektywę stabilnego i inkluzywnego Dalekiego Wschodu, zwłaszcza w sprawach bezpieczeństwa”.

Czytaj także: Bannon: Załatwienie Huawei jest ważniejsze niż umowa handlowa z Chinami

scmp.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply