China Southern Power Grid International zbuduje elektrownię szczytowo-pompową  o mocy 600 megawatów w rejonie bostanlyckim w stołecznym regionie Uzbekistanu.

Chińska firma podpisała umowę o wspólnej realizacji projektu budowlanego z Uzbekhydroenergo w Pekinie w w kuluarach trzeciego Forum Współpracy Międzynarodowej “Pasa i Szlaku”. Poinformowała o tym służba prasowa uzbeckiej spółki. Koszt projektu szacuje się na 1 miliard dolarów. Elektrownia szczytowo-pompowa będzie nosić nazwę „Górny Pskem”.

W lipcu tego roku wyżej wymienione firmy podpisały list intencyjny w sprawie budowy dwóch kolejnych elektrowni szczytowo-pompowych o tej samej nazwie, ale o różnych mocach – 200 MW i 120 MW. W tym samym memorandum wspomniano o kolejnej elektrowni szczytowo-pompowej – Karateren, której moc wyniesie 500 MW.

Koszt budowy tych elektrowni szacuje się na 1,64 miliarda dolarów. Planuje się, że wszystkie trzy elektrownie szczytowo-pompowe osiągną pełną wydajność do 2030 r. Będą wytwarzać średnio 3 miliardy kWh energii elektrycznej rocznie, co zapewni nieprzerwane dostawy prądu dla ponad 1,6 miliona ludzi, zaoszczędzi ponad 835 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego, znacząco zmniejszając wielkość emisji szkodliwych substancji do atmosfery.

Już wcześniej inne chińskie firmy wykazały zainteresowanie budową elektrowni w Uzbekistanie. W szczególności CGGC buduje elektrownię cieplną o mocy 1500 MW w obwodzie syrdaryjskim. CEEC ENERGY CHINA zainwestuje 2 miliardy dolarów w budowę elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 2000 MW w trzech regionach Uzbekistanu – kaszkarskim, bucharskim i samarkandzkim.

Konsorcjum chińskich firm zainwestuje też 2 miliardy dolarów w dwie elektrownie słoneczne o łącznej mocy 2000 MW, jakie mają powstać w pobliżu Taszkentu i Dżyzaku.

Władze Uzbekistanu podejmują wysiłki na rzecz zmniejszenia uzależnienia gospodarki i systemu energetycznego kraju od surowców kopalnych. Między innymi poprzez rozwój energetyki słonecznej.

fergana.news/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply