Donald Trump stał się celem postrzału w czasie swojego sobotniego wiecu wyborczego w stanie Pennsylwania. Niestatety jest ofiara śmiertelna.

Do tragicznego incydentu doszło w czasie wiecu wyborczego w Butler w Pennsylwanii. W trakcie przemówienia polityka rozległo się nagle kilka strzałów, a Trump złapał się za prawe ucho, następnie osunął się pod mównicę otoczony przez agentów służba specjalnych. Chroniony przez nich Trump wstał następnie i został ewakuowany, unosząc w międzyczasie pięść i krzycząc: “Walczcie, walczcie, walczcie!”. Ewakuacja odbyła się po słyszalnej komendzie jednego z agentów ochrony: “strzelec padł na ziemię”, co może sugerować, że zamachowiec został szybko wyeliminowany przez funkcjonariuszy. Miał zostać zastrzelony przez snajpera służb specjalnych.

Szybko zauważalne stało się, że kula uszkodziła ucho polityka, być może też rozcięła policzek. Jeden z uczestników jego wiecu nie miał tyle szczęścia. Agencja Associated Press podała, że wśród widowni jest jedna ofiara śmiertelna. Dwóch uczestników wieców zostało poważnie rannych. Są w stanie krytycznym.

Zginął również zamachowiec, zastrzelony przez agentów służb specjalnych. Wiadomo, że to mężczyzna w wieku 20 lat, mieszkaniec stanu Pennsylwania. Federalna Biuro Śledcze (FBI) podało, że agresorem był Thomas Matthew Crooks z Bethel Park, przytoczyła CNN. Biuro akwalifikowało zdarzenie jako zamach na życie polityka.

Trump prosto z wiecu trafił do szpitala. “Z prezydentem Trumpem jest wszystko w porządku i jest badany w lokalnej placówce medycznej” – podał w oświadczeniu sztab kampanii Donalda Trumpa, zacytowany przez Interię.

Zdarzenie jest najpoważniejszym incydentem tego typu od zamachu na prezydenta Ronalda Reagana z 1981 r., w którym ten został poważnie ranny. W 1963 r. z rąk strzelca zginął ówczesny prezydent USA John F. Kennedy. Pięć lat później zastrzelony został jego brat Robert F. Kennedy, zamierzający ubiegać się o stanowisko głowy państwa.

apnews.com/cnn.com/wydarzenia.interia.pl/kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Najpierw zamach na premiera Fico, teraz na Donalda Trumpa. SBU zorganizowała kilka zamachów na prezydenta Putina. Cała trójka nie jest zaliczana do zwolenników Bandery. Czysty zbieg okoliczności? Chwała zamachowcom? W “polskich” mediach nie widać za bardzo potępienia.