Zamieszanie na rynkach finansowych w USA: po tym, jak drobni inwestorzy za pomocą mediów społecznościowych i poręcznej aplikacji do inwestowania na giełdzie ograli wielkie fundusze hedgingowe, odebrano im możliwość kupowania najbardziej “gorących” papierów. Sprawa stała się głośna w USA, głos zabrał nawet Biały Dom.

Rzecz dotyczy spółki GameStop – amerykańskiej sieci sklepów z grami wideo, której kurs jeszcze na początku stycznia br. wynosił około 20 dolarów. Akcje GameStop nie były uważane za perspektywiczną inwestycję, ponieważ spółka borykała się z problemami finansowymi – działała bowiem na kurczącym się rynku fizycznej dystrybucji gier. Jak wyjaśnia Gazeta.pl, “grube ryby” na Wall Street już dawno skazały GameStop “na pożarcie” i grały na ciągły spadek jej notowań stosując instrument tzw. krótkiej sprzedaży. Polega on na tym, że pożyczamy akcje danej spółki i sprzedajemy je po określonej cenie, a potem odkupujemy je i oddajemy właścicielowi. Jeśli kurs akcji w tym czasie spadł, różnica zostaje w naszej kieszeni. Jeśli wzrósł – ponosimy stratę.

Do nieoczekiwanego zwrotu doszło kilka dni temu – drobni inwestorzy (którzy zazwyczaj są na końcu giełdowego “łańcucha pokarmowego”), skupieni w grupach dyskusyjnych w mediach społecznościowych postanowili zagrać finansowym rekinom na nosie. Masowo zaczęli wykupywać akcje GameStop windując jej notowania do szalonego poziomu. W zeszłym tygodniu kurs spółki wzrósł o 1700% do poziomu 480 dolarów. Oznaczało to gigantyczne straty funduszy hedgingowych grających na spadek kursu GameStop. Aby zminimalizować straty i zamknąć pozycje zaczęły one odkupywać akcje spółki, co jeszcze bardziej windowało ich kurs.

Gazeta.pl podawała, że inwestorzy, którzy prowadzili krótką sprzedaż akcji GameStop, stracili już około pięciu mld dolarów. Fundusz Melvin Capital Management trzeba było dofinansować kwotą 2,75 mld dolarów, aby utrzymać jego płynność finansową. O wiele wyższą kwotę strat rekinów finansowych podała w czwartek agencja Reutera, powołując się na firmę analityczną Ortex. Mają one wynosić aż 71 mld dolarów na wszystkich papierach. Drobni inwestorzy zaczęli bowiem spekulować również na notowaniach innych spółek będących ofiarą krótkiej sprzedaży.

W czwartek w USA gruchnęła wiadomość o tym, że brokerzy Robinhood Markets Inc i Interactive Brokers ograniczyli użytkownikom popularnej wśród drobnych inwestorów aplikacji Robinhood obrót akcjami kilku spółek, których notowania ostatnio mocno wzrosły, w tym GameStop. Zablokowano im możliwość kupowania akcji, pozostawiając możliwość sprzedaży, co spowodowało mocny spadek notowań. Spotkało się z falą krytyki ze strony inwestorów detalicznych, celebrytów i polityków.

“To jest niedopuszczalne. Musimy teraz dowiedzieć się więcej o decyzji RobinhoodApp o zablokowaniu inwestorom detalicznym możliwości zakupu akcji, podczas gdy fundusze hedgingowe mogą swobodnie handlować akcjami według własnego uznania” – napisała na Twitterze lewicowa kongresmen z Partii Demokratycznej Alexandria Ocasio-Cortez zapowiadając swoje wsparcie dla przesłuchania w tej sprawie. Poparł ją senator Republikanów Ted Cruz.

Zawirowania na rynkach finansowych zwróciły nawet uwagę Białego Domu. Sekretarz skarbu Janet Yellen poinformował o „monitorowaniu sytuacji”.

Regulator stanu Massachusetts William Galvin wezwał NYSE do zawieszenia obrotu GameStop na 30 dni, aby umożliwić uspokojenie nastrojów.

„Perspektywa interwencji w tym miejscu jest wyraźnie wysoka, ale to tylko pobudzi społeczność [drobnych inwestorów], ponieważ po prostu przywodzi na myśl nierówność na rynkach finansowych” – powiedział agencji Reutera Chris Weston, szef działu badań firmy brokerskiej Pepperstone w Melbourne.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: Amerykanie grożą usunięciem chińskich spółek z Wall Street

Kresy.pl / next.gazeta.pl / reuters.com / edition.cnn.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply