Rzeczniczka Departamentu Stanu USA potwierdziła, że Stany Zjednoczone wciąż uważnie śledzą stan demokracji i rządów prawa w Polsce.
Na wczorajszym briefingu rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert została poproszona o komentarz do ustaw reformujących sądownictwo w Polsce przedstawionych przez Kancelarię Prezydenta Dudy.
Nauert potwierdziła amerykańskie stanowisko wyrażone dwa miesiące temu, iż USA przyglądają się bardzo uważnie sytuacji w Polsce. Jak powiedziała, Polska jest ważnym przyjacielem Ameryki i „zdrowa i silna demokracja w Polsce jest żywotnym elementem relacji USA z Polską”. Przedstawicielka Departamentu Stanu przypomniała, że USA „wyrażały obawy o rządy prawa” w Polsce. Przyznając, że Warszawa ma pełne prawo do reformowania wymiaru sprawiedliwości, dodała, że „reformy powinny być zgodne z polską konstytucją i najwyższymi standardami prawa międzynarodowego”. Powinny także, zdaniem amerykańskiej dyplomacji, respektować niezależność sędziowską i podział władz.
Nauert zapowiedziała, że Stany Zjednoczone będą uważnie przyglądać się debatom w polskim parlamencie nad prezydenckimi propozycjami. „Liczymy, że nasi sojusznicy będą utrzymywać silne demokratyczne instytucje, gospodarkę a także obronność. Będziemy się temu uważnie przyglądać, ale chcę podkreślić, jak ważna jest silna i zdrowa demokracja w Polsce” – zakończyła Nauert.
Przypomnijmy, że 25. września prezydent Andrzej Duda przedstawił własne propozycje reformy sądownictwa. Przewidują one powołanie dwóch nowych izb Sądu Najwyższego – Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarnej z udziałem ławników. Wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa następowałby większością 3/5 głosów w Sejmie. Jeśli Sejm w ciągu dwóch miesięcy nie wybrałby członków KRS, wówczas prawo ich mianowania przechodziłoby na prezydenta. W związku z opiniami, że ta ostatnia propozycja może być niekonstytucyjna, Andrzej Duda zaproponował odpowiednią zmianę konstytucji. Prawo zgłaszania kandydatów na członków KRS miałaby grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz co najmniej 25 czynnych sędziów. Prezydent zaproponował także wprowadzenie instytucji skargi nadzwyczajnej – możliwości zaskarżenia do Sądu Najwyższego każdego orzeczenia sądowego w terminie 5 lat od jego uprawomocnienia.
CZYTAJ TAKŻE: Senator John McCain krytykuje reformę sądownictwa w Polsce
Kresy.pl / state.gov / PAP
Okrągłe dyplomatyczne teksty nic nie znaczą ,niech szanowna redakcja poszuka ciekawszych tematów.