Trzy osoby zginęły, a co najmniej pięć zostało rannych w ataku osobnika uzbrojonego w broń palną na terenie Michigan State University w poniedziałek wieczorem.

Napastnik pierwsze strzały oddał w Berkey Hall następnie przemieścił się pod siedzibę związku studenckiego. W pierwszym miejscu zginęły dwie osoby, w kolejnym śmierć poniosła jeszcze jedna. Jak relacjonuje Al Jazeera czarnoskóry napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia, ale następnie oddał strzał do siebie, który okazał się śmiertelny. CNN podaje, że zabójca miał 43 lata.

Atak rozpoczął się o godz. 8.18 wieczorem czasu lokalnego. “Policja i pogotowie ratunkowe zareagowały błyskawicznie. Zajęliśmy się ofiarami w obu tych miejscach” – przekazał wiceszef miejscowej policji Chris Rozman. Do szpitala trafiło pięć rannych osób. Jedna jest w stanie krytycznym.

„Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jaki byłby ten motyw” – Rozman mówił pytany o przesłanki działania sprawcy – „To oczywiście będzie częścią naszego śledztwa. Wiem, że to będzie pytanie, które pozostanie na myśli każdego. Zrobimy co w naszej mocy, aby to ustalić, ale w tej chwili nie mamy pojęcia”.

Uniwersytecki kampus został zamknięty. Ewakuwaono z niego studentów. Policja wystosowała do nich apel, by we wtorek nie pojawiali się na jego terenie. Przedstawiciele uczelni poinformowali, że obiekt będzie zamknięty przez 48 godzin.

Według bazy danych klasyfikującej jako zbiorowe strzelaniny incydenty pociągające za sobą co najmniej cztery ofiary śmiertelne, w 2023 roku w USA doszło do co najmniej 67 masowych takich przestępstw.

Czytaj także: Strzelanina na paradzie z okazji Dnia Niepodległości USA

aljazzera.com/edition.cnn.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply