Pompeo ostrzegł Europę przed robieniem interesów z Chinami

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział w piątek, że kraje, które będą robić interesy z Chinami, nie będą godne nazywać się demokratycznymi.

Jak podaje agencja AFP, słowa szefa amerykańskiej dyplomacji padły podczas duńskiego forum, w którym Pompeo brał udział poprzez wideokonferencję. Agencja zauważa, że było to jego pierwsze publiczne wystąpienie od środowych amerykańsko-chińskich rozmów na Hawajach.

Pompeo mówił pod adresem Europejczyków, że nie da się współpracować z Chinami “bez porzucania tego, czym jesteśmy”. “Demokracje zależne od autokratów nie są godne tego miana” – mówił amerykański polityk.

Według AFP Pompeo wskazał, że spotkanie na Hawajach niewiele zmieniło w jego “jastrzębich” poglądach na temat Chin, które nazwał „zbójeckim aktorem” na arenie międzynarodowej.

Pompeo ponowił wezwanie do Europejczyków, by unikali chińskiej firmy telekomunikacyjnej Huawei, która według niego jest elementem komunistycznego “państwa inwigilacji”. Oskarżył też Pekin, że jego inwestycje portowe w Grecji i Hiszpanii “rażąco atakują suwerenność”.

Zdaniem Pompeo każda inwestycja państwowych przedsiębiorstw z Chin powinna być traktowana z podejrzliwością.

Przypomnijmy, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Polaka Piotra D., byłego oficera ABW, i Chińczyka Weijinga W., dyrektora sprzedaży polskiego oddziału Huawei, pod zarzutem współpracy z chińskim wywiadem. Natomiast premier Mateusz Morawiecki podpisał deklarację z wiceprezydentem USA, Mike’m Pence’m, która według niektórych komentatorów eliminuje chińskie spółki z ubiegania się o kontrakty na budowę w Polsce sieci telekomunikacyjnej 5G. Stanowisko polskiego rządu mogą potwierdzać słowa ministra spraw wewnętrznych i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Powiedział on w czasie wizyty w USA, że „Polska, tak jak Stany Zjednoczone” uznaje chińskie inwestycje, szczególnie w budowę sieci 5G za zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i świata.

Kresy.pl / yahoo.com