Parlament Ugandy uchwalił we wtorek ustawę wprowadzającą w tym kraju karaloność za różne formy aktywności homoseksualnej. Zachodnie media uznają ją za jedną z najbardziej restrykcyjnych wobec kręgów LGBTQ.

Projekt ustawy został przegłosowany przez Parlament Ugandy we wtorek wieczorem. Sala plenarna była, według relacji agencji informacyjnej Associated Press, pełna. Jak twierdzi ona, projekt został poparty niemal jednogłośnie przez 398 obecnych deputowanych. “Geatulacje” – podsumowała głoswania przewodnicząca izby Anita Among – “wszystko co robimy, robimy dla narodu Ugandy”.

Ustawy zaostrzająca relacje homoseksulane została już raz uchwalona w Ugandzie w 2014 roku. Uchwała została jednak później unieważniona przez sąd ze względów proceduralnych. Obecna ustawa trafi na biurko prezydenta Yoweri Museveniego, który może ją zawetować lub podpisać.

W niedawnym przemówieniu wieloletni prezydent zasugerował, że popiera ustawę, oskarżając niewymienione z nazwy państwa zachodnie o „próbę narzucenia swoich praktyk innym ludziom”. Projekt ustawy został przedstawiony w zeszłym miesiącu przez opozycyjnego parlamentarzystę, który powiedział, że jego celem jest ukaranie „promocji, rekrutacji i finansowania” środowisk LGBTQ.

Nowa ustawa wprowadza przestępstwo „homoseksualizmu zaostrzonego”, które ma zastosowanie w przypadkach stosunków seksualnych z udziałem osób zakażonych wirusem HIV, a także nieletnich i innych kategorii osób wrażliwych. Według ugandyjskiego portalu Monitor tego rodzaju czyn może być zagrożony nawet karą śmierci. Z kolei za „usiłowanie homoseksualizmu” będzie można można dostać wyrok do 10 lat więzienia.

Kontakty seksualne osób tej samej płci są już karane w Ugandzie dożywociem na mocy prawa z epoki kolonialnej. Homoseksualizm jest nielegalny w 30 z 54 państw Afryki.

Nastroje wrogości wobec homoseksualistów narosły w Ugandzie w ostatnich tygodniach w związku z doniesieniami o sodomii w szkołach z internatem, w tym w prestiżowej szkole dla chłopców, gdzie rodzic oskarżył nauczyciela o wykorzystywanie syna. Władze badają tę sprawę.

Ugandyjska agencja nadzorująca pracę organizacji pozarządowych w ubiegłym roku wstrzymała działalność stowarzyszenia Sexual Minorities Uganda, najważniejszej organizacji LGBTQ w kraju, zarzucając jej brak legalnej rejestracji. Lider homoseksualnej grupy stwierdził, że wniosek jego organizacji została odrzucony przez państwowego urząd rejestracyjny.

Nowe prawo wywołało już deklarację niezadowolenia w Waszyngtonie. Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken stwierdził – “Ustawa antyhomoseksualna uchwalona wczoraj przez parlament Ugandy podważy podstawowe prawa człowieka wszystkich Ugandyjczyków i może zniweczyć osiągnięcia w walce z HIV/AIDS. Wzywamy rząd Ugandy do ponownego rozważenia wdrożenia tego ustawodawstwa”. Zagroził on afrykańskiemu państwu sankcjami finansowymi.

Nową ustawę potepił także brytyjski minister do spraw Afryki Andrew Mitchell, jak podało BBC.

Czytaj także: Do parlamentu Ukrainy trafił projekt legalizacji związków partnerskich. W tle “prawa żołnierzy LGBT”

apnews.com/monitor.co.ug/bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply