Macron przyjął libijskiego generała Heftara próbując namówić go na zawieszenie broni

Prezydent Francji Emmanuel Macron przyjął w czwartek dowodzącego Libijską Armią Narodową (LNA) gen. Chalifę Heftara, próbując przekonać go do wstrzymania ofensywy na Trypolis.

Heftar, który kontroluje obecnie zdecydowaną większość terytorium Libii, mając poparcie parlamentu rezydującego w Tobruku, od kilku tygodni prowadzi ofensywę na Trypolis. W stolicy broni się uznany przez ONZ i wspierany przez USA i Unię Europejską Rząd Jedności Narodowej (GNA). Główną siłą zbrojną broniącą tego rządu są islamistyczne milicje z zachodniej części kraju, szczególnie oddziały z Misraty. Zarówno ONZ jak mocarstwa zachodnie naciskają na gen. Heftara by wstrzymał swoją ofensywę i przystąpił do negocjacji. Premier Rządu Jedności Narodowej, Fajiz al-Farradż był podejmowany przez Macrona dwa tygodnie temu.

W środę Macron i Heftar przeprowadzili rozmowę w cztery oczy w Pałacu Elizejskim. Macron próbował skłonić generała LNA do przerwania ofensywy i ogłoszenie rozejmu. Libijski generał miał stwierdzić, że jest gotowy na zawieszenie broni wtedy gdy zostaną spełnione warunki do jego zawarcia. Według tureckiej telewizji TRT, Heftar nie skonkretyzował jednak jakie to warunki. Zapowiadał jednocześnie dalszą walkę z islamistycznymi milicjami.

“Brak zaufania między libijskimi aktorami [politycznymi] w Libii jest dziś silniejszy” – TRT cytuje anonimowego francuskiego urzędnika. Telewizja Al Jazeera, także powołując się na anonimowe źródło, relacjonuje – “Gdy kwestia rozejmu została postawiona, reakcją Heftara było >>z kim mam dzisiaj rozmawiać?<<“. Dowódca LNA uznaje Rząd Jedności Narodowej za całkowicie zależny od milicji z którymi walczy.

Wojna domowa w Libii trwa od czasu gdy interwencja NATO, wspierając rebelię jaka rozpoczęła się w Bengazi, doprowadziła w 2011 r. do obalenia wieloletniego przywódcy tego kraju, Maummara Kaddafiego. W 2015 roku portal Wikileaks ujawnił wiadomości z poczty elektronicznej Hillary Clinton, z których wynikało, że francuski wywiad przekazał znaczne sumy pieniędzy libijskim rebeliantom w czasie gdy rozpoczynali oni swoje działania przeciw Muammarowi Kaddafiemu. W marcu bieżącego roku były prezydent Francji, który przeprowadził zbrojną interwencję przeciw Kaddafiemu został zatrzymany i przesłuchany w sprawie nielegalnego finansowania swojej kampanii wyborczej w 2007 roku właśnie za pieniądze libijskiego przywódcy.

trtworld.com/aljazeera.com/euronews.com/kresy.pl