Jedna trzecia mieszkańców RPA bez pracy

Odczyt za drugi kwartał bieżącego roku wskazuje, że katastrofalnie wysokie bezrobocie w Republice Południowej Afryki jeszcze się zwiększyło.

Na koniec czerwca bezrobocie w RPA wyniosło 33,5 proc., co oznacza wzrost w porównaniu do końca pierwszego kwartału, kiedy to jego poziom wynosił 32,9 proc. W liczbach bezwzględnych to 8,4 mln ludzi zdolnych do pracy, którzy pozostają bez zajęcia. W 2014 r. było t jeszcze tylko 5,2 mln.

W ciągu drugiego kwartału liczba pracujących zmniejszyła się w RPA o 92 tys. Największą redukcję odnotowano w sektorze budowlanym, handlu i rolnictwie, podał we wtorek portal Africa News. Dodatkowe miejsca pracy powstały natomiast w przemyśle wytwórczym i usługach.

Zatrudnienie spadło najbardziej w regionach Western Cape, Mpumalanga i KwaZulu-Natal. Agencja informacyjna Reutera napisała o jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia na świecie.

Zgodnie z rozszerzoną definicją bezrobocia, obejmującą osoby zniechęcone od dłuższego czasu do poszukiwania pracy, w drugim kwartale bezrobotnych było 42,6 proc. w porównaniu z 41,9 proc. w poprzednich trzech miesiącach

Portal przypomniał, że bezrobocie było jednym z kluczowych tematów kampanii przez majowymi wyborami parlamentanymi, w których Afrykański Kongres Narodowy (ANC) utracił samodzielną większość w Zgromadzeniu Narodowym. ANC od dawna jest krytykowany, że od czasów pandemii koronawirusa gospodarka afrykańskiego państwa jeszcze nie stanęła na nogi.

Ekonomistka Sanisha Packirisamy z lokalnej firmy inwestycyjnej Momentum Investments powiedziała, że ​​od czasu pandemii nastąpiło ożywienie zatrudnienia w obszarach uznawanych za wymagające wyższych kwalifikacji, głównie w sektorze usług. W przypadku pracowników określanych jako niewykwalifikowani lub półwykwalifikowani ożywienie było ledwie zauważalne, powiedziała Paskirisamy. Przedstawiła ona optymistyczną prognozę, że w drugiej części tego roku liczba bezrobotnych zacznie się zmniejszać.

africanews.com/reuters.com/kresy.pl