Rosja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zakończyć konflikt w Górskim Karabachu – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin podczas środowego spotkania z przywódcami religijnymi – przekazał Tass.
Jak poinformowała agencja prasowa Tass, w środę podczas spotkania z przywódcami religijnymi, prezydent Rosji Władimir Putin przekonywał, że jego administracja zrobi wszystko aby osiągnąć pokój w Górskim Karabachu.
„Wiecie, że Rosja robi wszystko, co w jej mocy, aby jak najszybciej zakończyć konflikt na Kaukazie Południowym, a także aby chronić życie ludzi, którzy niestety patrzą na siebie zza luf i używają broni przeciwko sobie” – zaznaczył Putin.
Był przekonany, że przeciwne strony mogą osiągnąć swoje cele w drodze negocjacji.
“Utrzymujemy kontakt zarówno z Armenią, jak i Azerbejdżanem. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć wyniki na zasadach akceptowalnych dla wszystkich mieszkańców regionu” – powiedział Putin, podkreślając potrzebę stosowania pokojowych metod.
Jak informowaliśmy na naszym portalu, w sobotę służba armeńskiego ministerstwa spraw zagranicznych ogłosiła, że premier Nikol Paszynian wystosował list do prezydenta Rosji Władimira Putina, w którym szczegółowo opisał sytuację w Górskim Karabachu i ze względu na sojuszniczy charakter stosunków między krajami zwrócił się o wsparcie dla zapewnienia bezpieczeństwa Armenii.
„Biorąc pod uwagę zbliżanie się działań wojennych do granicy armeńskiej i wkraczanie na terytorium Republiki Armenii, premier zwrócił się do prezydenta Federacji Rosyjskiej z prośbą o podjęcie natychmiastowych konsultacji w celu ustalenia formy i stopnia poparcia. Federacja Rosyjska może zapewnić Armenii bezpieczeństwo, biorąc za podstawę stosunki sojusznicze oraz artykuł 2 traktatu o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z 29 sierpnia 1997 roku”- głosi informacja prasowa.
Wcześniej prezydent Armenii Armen Sarkissian na antenie telewizji France24 stwierdził, że nie ma powodu dla którego jego kraj miałby prosić Rosję o zaangażowanie się w konflikt.
„Nie ma potrzeby angażowania Rosji w konflikt. Ormianie z Górskiego Karabachu udowodnili już, że potrafią bronić swojej ziemi Zamiast angażować Rosję czy jakiekolwiek inne państwo trzecie, konieczne jest rozwiązanie sprawy Turcji, która odgrywa destrukcyjną rolę w tej sprawie” – powiedział w rozmowie z France24.
Zdaniem prezydenta, Turcja jest zaangażowana w konflikt zbrojny użyczając Azerbejdżanowi broni, najemników, a także używając swoich dronów do ostrzeliwania celów wojskowych i cywilnych.
Zobacz też: Premier Armenii twierdzi, że Rosja w razie potrzeby zapewni bezpieczeństwo jego krajowi
Kresy.pl/Tass
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!