Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie cyberataku na Polską Agencję Prasową.

O wszczęciu śledztwa poinformował w sobotę Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chodzi o czyn z art. 130 par. 9 k.k., który jest zbrodnią zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat.

“Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie prowadzenia dezinformacji polegającej na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji mających na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, przez nieustaloną osobę lub osoby biorące udział w działalności obcego wywiadu albo działające na jego rzecz, poprzez uzyskanie nieuprawnionego dostępu do informatycznego systemu edycyjnego Polskiej Agencji Prasowej S.A. w likwidacji oraz dwukrotnym opublikowaniu w dniu 31 maja 2024 roku o godzinie 14:00:53 i 14:17:15 w Codziennym Serwisie Informacyjnym PAP nieprawdziwych, dezinformujących depesz prasowych o rzekomym ogłoszeniu w Polsce częściowej mobilizacji” – przekazał prokurator Skiba.

Pod koniec maja na stronie Polskiej Agencji Prasowej (PAP) dwukrotnie pojawiła się fałszywa depesza informującą o rzekomej częściowej mobilizacji w Polsce. Tekst po kilku minutach został wycofany z serwisu.

Opublikowana depesza nosiła tytuł “Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja”. Szybko jednak okazało się, że zawierała błędy językowe typowe dla osób nieposługujących się biegle językiem polskim.

Zobacz także: “Cybernetyczna zimna wojna” – wicepremier o wzroście liczby cyberataków na Polskę

businessinsider.com.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply