Do dialogu technicznego dotyczącego programu wielozadaniowego śmigłowca „Perkoz” zgłosiło się 12 podmiotów, m.in. PGZ, Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, Airbus Helicopters, Bell Textron, Boeing Company oraz Polskie Zakłady Lotnicze – poinformował Inspektorat Uzbrojenia.
W piątek Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że do dialogu technicznego dotyczącego programu wielozadaniowego śmigłowca „Perkoz” zgłosiło się dwunastu oferentów.
Jak podano, chęć wzięcia udziału w dialogu zgłosiły: Works 11 Sp. z o.o., Hindustan Aeronautics Ltd. za pośrednictwem Helicopter Division Hindustan Aeronautics Ltd., Cobham Aviation Services UK Ltd., Airbus Helicopters SAS, Bell Textron Inc., Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, WSK PZL-Świdnik S.A., Elbit Systems ltd., Sieć Badawcza Łukasiewicz — Instytut Lotnictwa, Boeing Company oraz Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o..
Spośród przedstawionych podmiotów Inspektorat Uzbrojenia wybierze grupę, która otrzyma szczegółowe RFI i zaproszenie do dialogu. Przewidziano go na okres od lipca do grudnia bieżącego roku.
Wśród podmiotów, które zgłosiły się do Inspektoratu Uzbrojenia, są zarówno producenci wiropłatów, jak i firmy będące reprezentantami przedsiębiorstw zagranicznych mających w swojej ofercie śmigłowce mogące odpowiadać potrzebom Sił Zbrojnych RP. Są tam także dostawcy wyposażenia pokładowego, mogącego przydać się w wersjach rozpoznawczych oraz latającego punktu dowodzenia.
Program Perkoz dotyczy zakupu dla Wojska Polskiego 32 lekkich lub średnich śmigłowców wielozadaniowych, mających zastąpić obecnie eksploatowane Mi‑2 (w linii jest około 60 tych maszyn), a także uzupełnić potencjał W-3 Sokół lub zastąpić go w wersjach specjalnych, takich jak latające stanowisko dowodzenia czy maszyna rozpoznawcza.
Ponadto, Perkoz ma pełnić także rolę śmigłowca szkolno-treningowego oraz wsparcia pola walki. Z tego względu powinien móc zabrać na pokład do pięciu w pełni uzbrojonych żołnierzy lub 1000 kg ładunku.
Trzy lata temu pisaliśmy, że większy priorytet nadawany został temu postępowaniu, niż sprawie pozyskania cięższych maszyn uderzeniowych w ramach programu „Kruk”. Miało to wynikać z tego, że według MON to dla maszyn Mi-2 i Sokół w pierwszej kolejności zaczną się kończyć resursy.
Przeczytaj: Kruk i Perkoz – kolejne postępowania ws. śmigłowców dla polskiej armii
zbiam.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!