Jewgienij Prigożyn poinformował w środę, że zwrócił się do prokuratury o zbadanie, czy wysocy rangą rosyjscy funkcjonariusze obrony popełnili jakieś „zbrodnie” przed wojną na Ukrainie lub w jej trakcie.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn poinformował w środę, że zwrócił się do prokuratury o zbadanie, czy wysocy rangą rosyjscy funkcjonariusze obrony popełnili jakieś „zbrodnie” przed wojną na Ukrainie lub w jej trakcie.
„Dzisiaj wysłałem pisma do Komitetu Śledczego i Prokuratury Federacji Rosyjskiej z prośbą o sprawdzenie faktu popełnienia przestępstwa podczas przygotowania i prowadzenia SMO (Specjalnej Operacji Militarnej – tak Rosjanie określają agresję na Ukrainę) przez gospodarzy wyższych stanowisk Ministerstwa Obrony” – powiedział Prigożyn.
„Pisma te nie zostaną opublikowane z uwagi na to, że sprawą zajmą się organy śledcze”.
W zeszłym tygodniu sugerował, że jego pseudonim powinien brzmieć „rzeźnik Putina”, a nie „kucharz Putina”. Dodał, że lojalność wobec Putina jest częścią jego postawy politycznej, którą podsumował następująco: „Kocham moją ojczyznę, służę Putinowi, Szojgu powinien zostać osądzony i będziemy walczyć dalej”.
Jak poinformował w niedzielę Instytut Badań nad Wojną, Girkin otwarcie oskarżył Prigożyna o planowanie zamachu stanu w związku ze zbliżającą się kontrofensywą ukraińską oraz o ciągłe łamanie rosyjskich przepisów cenzury przeciwko dyskredytacji rosyjskiej armii i dowództwa wojskowego.
Girkin ostrzegł przed „buntem”, jeśli Prigożynowi „pozwoli się” przewodzić Grupie Wagnera. Girkin zauważył, że Prigożyn nakazał siłom Wagnera wycofanie się do baz Wagnera w głębi Rosji w przededniu ukraińskiej kontrofensywy. Twierdził również, że personel Wagnera nigdy nie złożył przysięgi, obiecując nie angażować się w walkę z Rosją lub jej wojskiem.
Prigożyn oświadczył 27 maja, że Wagner później zdecyduje, czy będzie walczył na Ukrainie, czy w innym kraju, co wskazuje na to, że Prigożyn zachowuje zdolność dowodzenia własną armią poza formalną rosyjską strukturą dowodzenia wojskowego – twierdzi ISW.
Girkin skrytykował również niedawno rosyjskie dowództwo wojskowe za to, że nie odniosło się do otwartego i wulgarnego konfliktu Prigożyna z rosyjskim Ministerstwem Obrony, ostrzegając nawet, że Prigożyn „pożre” rosyjskich wojskowych, którzy „postawią” na jego korzyść, gdy będzie dążył do zwiększenia swojej władzy politycznej.
Prigożyn w niedzielę wypowiedział się na temat “zakazu relacjonowania go w państwowych mediach”.
„To, co jest zakazane, jest zawsze słodsze” – mówił. „Wagner nie jest kawałkiem śliskiego mydła, które biurokraci przyzwyczaili się wszędzie przesuwać; Wagner to szydło, sztylet, którego nie można ukryć” – powiedział Prigożyn. „Jestem absolutnie przekonany, że zabronili (zasięgu)”.
„To, że biurokraci wysokiego szczebla próbują zamknąć wszystkim usta, aby nie mówili o Wagnerze, tylko popchnie ludzi”.
„Na dłuższą metę – długoterminowo to dwa lub trzy miesiące – dostaną klapsa za próbę zamknięcia wszystkim ust i uszu” – powiedział Prigożyn.
Zobacz też: Grupa Wagnera rozpoczyna wycofywanie się z Bachmutu
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!