Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia wstrzymał wykonanie kary 1,5 roku pozbawienia wolności wobec byłego senatora klubu PO Józefa Piniora. Wykonanie kary wstrzymano do czasu rozpatrzenia wniosku jego obrony o udzielenie zezwolenia na odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku, Pinior może odbyć karę w swoim domu.

Biuro prasowe Sądu Okręgowego we Wrocławiu podało, że Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia wstrzymał wykonanie kary wobec Józefa Piniora do czasu rozpoznania sprawy o udzielenie zezwolenia na obywanie przez niego kary w systemie dozoru elektronicznego. Wniosek o wstrzymanie kary złożył obrońca polityka – poinformowała we wtorek stacja TVN24.

O tym, w jaki sposób Józef Pinior odbędzie karę pozbawienia wolności, pod koniec maja br. zdecyduje Wydział Penitencjarny Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Odbywanie kary poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego jest możliwe m.in. gdy jest to wystarczające do osiągnięcia celów kary, jej wymiar nie przekracza 1,5 roku a względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a także inne szczególne okoliczności nie przemawiają za potrzebą osadzenia skazanego w zakładzie karnym.

Odbywający karę w systemie dozoru elektronicznego ma obowiązek przebywać w miejscu ustalonym przez sąd jako miejsce wykonywania kary (np. w swoim mieszkaniu). Ruchy takiej osoby są monitorowane przez specjalny nadajnik nałożony na rękę lub nogę. Może ona opuszać miejsce odbywania kary tylko w ściśle określonych godzinach i w ściśle określonym celu (np. w celu wykonywania pracy).

Jak pisaliśmy, Józef Pinior oraz jego asystent byli oskarżeni o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie co najmniej 40 tys. zł w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej korzystnego rozstrzygnięcia sprawy Tomasza G. W toku postępowania administracyjnego ówczesny senator PO podjął się załatwienia upoważnienia dla Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju do wyrażenia zgody na prawnie dopuszczalne odstąpienie od przepisów techniczno-budowlanych dla projektowanej galerii handlowej „Nowy Rynek” w Jeleniej Górze, po uprzednim uzyskaniu pozytywnej opinii Państwowej Straży Pożarnej. Według PAP „korzyść majątkową w kwocie 20 tys. zł mieli im obiecać, a wręczyć 6 tys. zł i 5 tys. zł kolejni dwaj biznesmeni”. Do przestępstwa miało dojść w 2015 roku. Dowodami w tej sprawie były m.in. przelewy na konto Piniora oraz przelewy pocztowe, a także nagrania podsłuchanych rozmów, w trakcie których Pinior i jego asystent domagali się pieniędzy.

Na początku marca br. polityk został prawomocnie skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności przez  Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

Kresy.pl  / tvn24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply