Według historyczki Ewy Kurek wicepremier Piotr Gliński jest przeciwny ekshumacji w Jedwabnem, ponieważ miałoby to spowodować wycofanie wojsk USA z Polski. W odpowiedzi Gliński zarzucił Kurek “konfabulację”.

Dr Ewa Kurek, badaczka relacji polsko-żydowskich, ujawniła treść rzekomej rozmowy z Glińskim w czwartek w telewizji WPolsce.pl. Jak stwierdziła, miesiąc wcześniej wicepremier miał jej powiedzieć, że do ekshumacji nie dojdzie z obawy o reakcję USA. “I on w pewnym momencie (…), mówi mi, że ekshumacji w Jedwabnem nie będzie, bo w takiej sytuacji Amerykanie wyprowadziliby swoje wojska z Polski. Mózg mi stanął.” – mówiła Kurek.

W dalszej części swojej wypowiedzi Ewa Kurek polemizowała z domniemanym stanowiskiem Glińskiego. “Jeśli wicepremier polskiego rządu uważa, że dla – z całym szacunkiem – garści kości żydowskiej Amerykanie zrezygnują ze sprzedaży skroplonego gazu (…) lub zrezygnują ze wzmocnienia wschodniej flanki NATO… Ja nie sądzę, by Trump i Amerykanie byli głupi” – mówiła. Jak podaje portal DoRzeczy.pl, obecny w studiu historyk i senator PiS Jan Żaryn dodał, iż ma nadzieję, że Gliński “się myli”.

Wicepremier Gliński w niedzielę zaprzeczył słowom dr Kurek na Twitterze. “Konfabulacja” – napisał Gliński w odpowiedzi na twitt rysownika i dziennikarza Cezarego Krysztopy wzywający wicepremiera do ustosunkowania się do wersji zaprezentowanej przez historyczkę.

Jak pisaliśmy, pod koniec lutego br. prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek deklarował gotowość podległej mu instytucji do przeprowadzenia ekshumacji w Jedwabnem, lecz decyzję w tej sprawie zostawiał ministerstwu sprawiedliwości. W połowie marca radio RMF FM podało, powołując się na opinię Prokuratury Krajowej, że ekshumacja nie zostanie przeprowadzona. Zdaniem prokuratury nie ma przesłanek prawnych, które uzasadniałyby zarządzenie ekshumacji.

Dotychczasowe śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej wykazały, że pogromu Żydów w Jedwabnem w 1941 roku dokonała z inspiracji Niemców grupa około 40 Polaków, mieszkańców Jedwabnego i okolic, a ich „rola była tam decydująca”. Niedokończona ekshumacja w Jedwabnem miała miejsce na przełomie maja i czerwca 2001 roku. Decyzję o jej przerwaniu, po niepełnym przeprowadzeniu prac, podjął ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński. Domagała się tego strona żydowska, twierdząc, że prace badawcze godzą w tradycje religijne Żydów.

Kresy.pl / dorzeczy.pl / wpolsce.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply