Polska zajmuje jedno z najniższych miejsc pod względem innowacyjności w Unii Europejskiej, plasując się na piątym miejscu od końca, jak wynika z najnowszego raportu Innovation Scoreboard opublikowanego przez Komisję Europejską.
Raport ten został szczegółowo omówiony przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).
Zgodnie z analizą PIE, kluczowym problemem Polski jest niska innowacyjność środowiska naukowego oraz deficyt aktywów intelektualnych. „Głównymi słabymi stronami są niski odsetek absolwentów studiów doktoranckich, w tym szczególnie mała liczba studentów zagranicznych, oraz niewielka liczba zgłoszeń patentowych PCT” – podkreśla instytut. To właśnie te czynniki znacząco obniżają ogólny poziom innowacyjności kraju.
Warto jednak zaznaczyć, że Polska odznacza się pewnymi silnymi stronami, takimi jak zaawansowane zastosowania projektowe oraz stosunkowo wysoki odsetek populacji z wykształceniem wyższym. Niemniej jednak, te pozytywne aspekty nie wystarczają, aby nadrobić zaległości w innych kluczowych obszarach.
Sumaryczny indeks innowacyjności w Polsce wyniósł 72,5 w tym roku, a dla całej UE – 110. To stawia Polskę w grupie krajów o najsłabszych wynikach pod względem innowacyjności w całej Wspólnocie.
Liderami innowacji w UE są kraje skandynawskie, z Danią na czele. Sukces Danii przypisywany jest m.in. wysokim dochodom ze sprzedaży innowacji oraz znaczącym inwestycjom w rozwój umiejętności ICT. Kolejną grupę stanowią „silni innowatorzy”, wśród których wyróżniają się główne gospodarki kontynentalne, takie jak Francja, Niemcy oraz kraje Beneluksu. Z kolei kraje południowej Europy, jak Włochy i Hiszpania, są określane jako „umiarkowani innowatorzy”.
Większość krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, należy do grupy „wschodzących innowatorów”, co wskazuje na rosnący, choć wciąż niewystarczający potencjał innowacyjny. Wyjątki stanowią jednak Estonia, Litwa oraz Czechy, które awansowały do kategorii „umiarkowanych innowatorów”.
Raport Innovation Scoreboard jest corocznie publikowany przez Komisję Europejską i stanowi jedno z najważniejszych źródeł informacji o stanie innowacyjności w UE. Obejmuje 32 wskaźniki, które mierzą różne aspekty działalności badawczo-rozwojowej, potencjału innowacyjnego oraz gospodarki opartej na wiedzy. Dzięki tym wskaźnikom możliwe jest porównanie sytuacji poszczególnych państw członkowskich oraz identyfikacja ich mocnych i słabych stron w dziedzinie innowacji.
W sporządzanym cyklicznie rankingu Komisji Europejskiej, Europejskim Rankingu Innowacyjności (edycja 2023 r.), Polska zdobyła 68,1 pkt. co było czwartym najgorszym wynikiem spośród krajów UE i dziesiątym spośród wszystkich badanych krajów. Największym innowatorem okazała się Szwajcaria, która zdobyła 151,4 punktów. Polska zajęła takie samo miejsce w 2022 roku.
Przypomnijmy, że w rozmowie z portalem Kresy.pl doktor Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów zwracał uwagę, że sprowadzanie do Polski imigrantów jest działaniem krótkofalowym, które w dłuższej perspektywie doprowadza m.in. do zahamowania rozwoju technologii. Zwracał uwagę na zjawisko tzw. pułapki średniego rozwoju.
„Pułapka średniego rozwoju polega na tym, że różne państwa, starając się dogonić państwa wysokorozwinięte, stosują politykę gospodarczą dostosowaną do wielkich korporacji, osiągają pewien poziom, ale już go nie przekraczają” – mówił. Zdaniem doktora Cezarego Mecha, oprócz pułapki średniego rozwoju, mamy w Polsce także do czynienia z „pułapką dyfuzyjną”. Oba zjawiska utrudniają rozwój nowych technologii, hamują także proces podnoszenia płac.
CZYTAJ TAKŻE: Wiceszef MSWiA: W Polsce jest obecnie od 2,5 do 2,8 mln imigrantów. Nie jesteśmy w stanie tego do końca zweryfikować
Kresy.pl / 300gospodarka.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!