Po latach zimnej atmosfery i sporów między władzami Polski i Francji wizyta Emmanuela Macrona w Warszawie pozwoliła otworzyć rozmowy o współpracy, ale różnice w podejściu obu państw też zostały wyrażone.

Prezydent Francji przybył w poniedziałek do Polskie wraz z szefem francuskiej dyplomacji  Jacques-Yvesem Le Drianem. Ten drugi złożył swój podpis na dokumencie określonym jako program współpracy polsko-francuskiego partnerstwa strategicznego. Dokument podpisał także polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Le Drian podpisał też międzyrządową “deklarację intencji” w kwestii wzmocnienia polsko-francuskiej współpracy w obszarze cyberbezpieczeństwa. Z polskiej strony podpisał ją minister cyfryzacji Marek Zagórski.

“Bardzo cieszymy się z tej dzisiejszej wizyty w Warszawie pana prezydenta i całej delegacji francuskiej, delegacji bardzo szerokiej, w której jest bardzo wielu ministrów. Całe to wydarzenie ma dla nas ogromne znaczenie, a przede wszystkim głęboko w to wierzę, że stanowi przełom w relacjach polsko-francuskic” – słowa prezydenta Dudy zacytował portal Interia. Polski prezydent mówił wręcz o “przełomie” w relacjach dwóch państw. Podkreślając wieloaspektowość programu współpracy z Francją, obejmującego kwestie militarne czy ekonomiczne, Duda pokreślił, że państwo to “stanowi potęgę na skalę europejską”, a “rola Francji po dokonaniu się brexitu w UE bez wątpienia ogromnie wzrasta”.

“To ważne dokumenty, ponieważ ponad 12 lat po podpisaniu poprzedniego dokumentu wyznaczamy kierunki współpracy strategicznej w zakresie cyberbezpieczeństwa, klimatu, bezpieczeństwa energetycznego, gospodarki. Ten dokumenty wyznacza wspólny kierunek działania” – powiedział z kolei Emmanuel Macron – “Współpraca dwustronna wykazuje, że nasze państwa są bliższe niżby się wydawało”. Podkreślał przy tym skalę zaangażowania ekonomicznego Francuzów w Polsce – “Kto zdaje sobie sprawę z tego, że Francja jest czwartym co do wielkości inwestorem w Polsce, że funkcjonuje tu ponad tysiąc francuskich przedsiębiorstw, że są one trzecim największym pracodawcą w Polsce, zatrudniającym 200 tys. pracowników”.

Mimo deklaracji woli współpracy wybrzmiały też różnice w stanowiskach władz dwóch państw. Macron zaakcentował swoje krytyczne nastawienia do reform sądownictwa przedsięwziętych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. “W duchu pełnej otwartości, którą jesteśmy sobie winni jako partnerzy europejscy, wyraziłem zaniepokojenie związane z wprowadzonymi obecnie reformami wymiaru sprawiedliwości. Chciałbym, by w najbliższych tygodniach wzmógł się dialog z Komisją Europejską” – powiedział francuski prezydent. Dodał jednak, że “w Polsce – co pokazuje jej historia – głęboko zakorzenione są wartości wolności i sprawiedliwości”.

Macron podkreślił, że “w interesie bezpieczeństwa Europy, Francji i Polski jest ustanowienie wymagającego dialogu politycznego z Rosją”. Kraj ten według przywódcy Francji  “znajduje się w Europie i nawet jeśli nie jest członkiem Unii Europejskiej, jest naszym sąsiadem. Nie możemy pozwolić sobie na sytuację, w której nie będziemy konfrontować się z koniecznością tworzenia relacji z Rosją”. W tym kontekście Marcon zaznaczył jednak, iż “Musimy wszyscy spojrzeć historii w twarz, nie próbując jej przeinaczać, maskować czy wykorzystywać dla własnych celów […] Pod tym względem z zacięciem broniłem Polski i narodu polskiego wobec niedopuszczalnych ataków przypuszczanych na tę pamięć”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Macron uznał za konieczne “Żeby NATO zwiększyło swoją skuteczność, musi znacznie zwiększyć udział Europejczyków w obronności. Tego wymagają od nas Amerykanie i tego musimy wymagać od samych siebie”. Wzywał też do zaangażowania się Polski w międzynarodowe inicjatywy na rzecz kontroli zbrojeń.

Prezydent Duda wspomniał o jednym z konkretnych projektów w aspekcie współpracy w dziedzinie militarnej – “Będziemy rozmawiali o projekcie europejskiego czołgu; chcielibyśmy wziąć w nim udział i w przyszłości, gdyby taki czołg z naszym udziałem powstał, w niego się zaopatrywać, budując zarazem gospodarkę europejską”.

Wcześniej paryski korespondent RMF FM podał, że Francuzi oczekują też od Polski większego zaangażowania militarnego w ich operację wojskową Barchan w regionie Afryki Subsaharyjskiej. W pięciu państwach afrykańskich 4,5 tys. francuskich żołnierzy wspiera lokalne armie w walce z dżihadystami.

interia.pl/rmf24.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply