Z powodu ulewnych deszczy w zachodniej i południowo-zachodniej części Ukrainy panuje poważna sytuacja powodziowa. Wiele miejscowości zostało zalanych, zniszczone zostały drogi, mosty i domy. Prezydent Ukrainy zapowiedział pomoc dla poszkodowanych.

Ulewne deszcze padające w ostatnim czasie na Ukrainie spowodowały powódź w zachodniej części kraju. Sytuacja dotyczy szczególnie obwodów zakarpackiego, iwano-frakiwskiego (stanisławowskiego) i czerniowieckiego.

Jak podają ukraińskie media, zalanych zostało wiele miast, a liczne wsie z powodu braku połączeń transportowych zostało odciętych od świata. Mieszkańcy mówią, że to największa klęska naturalna od lat.

W walkę z wielką wodą zaangażowanych są setki jednostek Państwowych Służb do Sytuacji Nadzwyczajnych.

Na Ukrainie, w mediach, obecna sytuacja porównywana jest z wielką powodzią z 2008 roku. Wówczas ulewne deszcze spowodowały wylewanie rzek. Dodatkowo, w niektórych miejscach osuwała się ziemia. Powódź dotknęła głównie obszar Karpat, szczególnie obwody zakarpacki i stanisławowski. Zginęło 39 osób, w tym dzieci. Straty oszacowano na setki tysięcy dolarów.

Podobna sytuacja ma miejsce obecnie. Wiele obszarów jest zalanych, występuje też osuwanie się ziemi. Niektóre mosty zostały zerwane przez wodę.

Według oficjalnych danych, w obwodzie stanisławowskim zalanych zostało 4,6 tys. domów, a około 100 km dróg i 90 mostów zostało zniszczonych. Ponadto, uszkodzeniu uległo kolejnych 130 mostów, ponad 420 km dróg i ponad 3100 hektarów pól uprawnych. 23 miejscowości są komunikacyjnie odcięte od świata. Ewakuowano prawie 300 osób, a ponad 50 trzeba było ratować.

W Haliczu zalany został miejscowy szpital, w którym zajmowano się osobami zarażonymi koronawirusem. Pacjenci zostali ewakuowani.

Na Zakarpaciu zalanych zostało kilkadziesiąt gospodarstw, ale nie ma informacji o ofiarach. W obwodzie czerniowieckim, zalanych zostało 15 miejscowości. Względnie lepsza sytuacja jest w obwodzie lwowskim. Tam częściowo zalanych zostało 8 miejscowości.

Premier Denys Szmyhal powiedział w środę, że sytuacja na zachodzie kraju jest krytyczna. Zapowiedział powołanie specjalnej komisji, która zajmie się przezwyciężeniem konsekwencji powodzi.

W środę w specjalnym orędziu prezydent Wołodymyr Zełenski obiecał wsparcie dla ofiar powodzi, szczególnie tych, którzy stracili swoje domy. Zwrócił się szczególnie do mieszkańców obwodu stanisławowskiego, a także zakarpackiego, lwowskiego, czerniowieckiego i tarnopolskiego. Złożył kondolencję rodzinom osób, które zginęły w związku z powodzią. Zapewniał, że władze robią wszystko co konieczne, by zminimalizować i wyeliminować konsekwencje klęski naturalnej i odbudują mosty, drogi oraz inne zniszczone obiekty.

– Na pewno rozwiążemy kwestię mieszkaniową. Albo odbudujemy zniszczone domy, albo znajdziemy nowe – powiedział ukraiński prezydent. Dodał, że osobno udzielane będzie wsparcie finansowe. Jego zdaniem, może być na to potrzebne około miliarda hrywien (37,6 mln dol.). Wyraził nadzieję, że sprawdzą się prognozy mówiące o zmniejszeniu opadów i że „sytuacja się nie pogorszy”.

– W najbliższej przyszłości rozważymy pełnoprawną strategię, zaangażujemy wszystkich ekspertów, by rozwiązać problem powodzi całościowy – na zawsze lub przynajmniej na najbliższe dekady – dodał Zełenski.

Czytaj także: Do 18 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar powodzi na Syberii 

Unian / 112.international / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply