Oczekujemy od Amerykanów, że dostarczą nam Abramsów, a od Niemiec, że otrzymamy czołgi typu Leopard 2 – oświadczył premier Ukrainy, Denys Szmyhal. Zaznaczył, że Ukraina oczekuje „zmiany filozofii dostaw broni”.

W piątek opublikowano wywiad, jakiego przed niedzielną wizytą w Niemczech udzielił agencji dpa premier Ukrainy, Denys Szmyhal. Podkreślił w nim, że Ukraina oczekuje od Zachodu zmiany podejścia w kwestii dostaw ciężkiego uzbrojenia. Uważa, że na Ukrainę powinny być dostarczane nowoczesne, zachodnie czołgi.

„Potrzebujemy zmiany filozofii dostaw broni. Przez to rozumiem: powinny być dostarczane również nowoczesne czołgi bojowe” – powiedział Szmyhal. „Oczekujemy od Amerykanów, że dostarczą nam Abramsów, a od Niemiec, że otrzymamy czołgi typu Leopard 2. To są nowoczesne czołgi, takie, jakie Ukraina potrzebuje na polu walki”.

Czytaj także: Hiszpania nie wyśle Leopardów Ukrainie. „Są w opłakanym stanie”

Zobacz: SkyNews: Kułeba domaga się, by Brytyjczycy przekazali swoje czołgi Ukrainie, a nie Polsce

 

Agencja dpa zaznacza przy tym, że dla kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, bezpośrednia dostawa czołgów i bojowych wozów piechoty dla Ukraińców wciąż pozostaje tematem tabu.

Ukraiński premier zwrócił uwagę, że Niemcy na początku wojny dostarczały tylko sprzęt ochronny i hełmy, jednak obecnie Ukraińcy otrzymują z Niemiec także nowoczesną broń.

Przeczytaj: Niemcy przekazały Ukrainie wyrzutnie rakiet MARS-II i haubicoarmaty PzH 2000

„Naszym pragnieniem jest, aby otrzymać jeszcze więcej broni i wyposażenia tak szybko, jak to możliwe” – powiedział Szmyhal.

W rozmowie szef rządu Ukrainy poruszył też temat systemu obrony powietrznej typ Iris-T, który Niemcy zgodzili się dostarczyć. W czerwcu informowano, że systemy te mają trafić na Ukrainę w październiku. Pod koniec sierpnia podano, że ma to nastąpić w najbliższych tygodniach. W wywiadzie dla dpa Szmyhal powiedział, że Ukraińcy potrzebują 12 systemów Iris-T, czyli trzy razy więcej, niż zaoferował niemiecki rząd. Mówił też o pomocy finansowej dla Ukrainy.

„Oczekujemy, że kanclerz Scholz, obejmie przewodnią rolę także w kwestii dalszej pomocy ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Komisji UE. Bez międzynarodowego wsparcia gospodarce Ukrainy grozi hiperinflacja” – powiedział Szmyhal. Zaapelował też do narodu niemieckiego, by mimo własnych problemów nie zapomniał o toczącej się na Ukrainie wojnie.

„Bronimy wolności. Nie sądzę, że można się zmęczyć walką o wolność” – powiedział polityk. „Wszyscy jesteśmy celem tego reżimu” – dodał.

Dpa / Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply