Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow zadeklarował, że Moskwa chce rozmawiać o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, wraz z analogicznymi gwarancjami dla Europy i Rosji. Dotyczy to m.in. warunku nierozszerzania NATO na wschód. „Sądząc po wypowiedziach prezydenta Zełenskiego, zrozumienie dla takiego podejścia zaczyna się przebijać, to zachęcające”.

Jak informowaliśmy, w czwartek w tureckiej Antalyi zakończyło się ponad półtoragodzinne spotkanie szefów dyplomacji Rosji i Ukrainy, Siergieja Ławrowa i Dmytro Kułeby, którego gospodarzem był szef MSZ Turcji. Według relacji strony ukraińskiej, podczas rozmów, które trwały ponad 1,5 godziny, nie osiągnięto żadnego znaczącego porozumienia. Kułeba oświadczył na konferencji prasowej, że Kijów nie może przerwać wojny, jeśli „kraj, który przeprowadził agresję i atak, nie ma na to ochoty”. Powiedział też, że podczas rozmów usłyszał, że Rosja uzależnia zawieszenie broni od spełnienia warunków, jakie przedstawił Ukrainie prezydent Rosji, Władimir Putin. Liczy jednak na otwarcie korytarza humanitarnego z i do Mariupola.

Czytaj więcej: Kułeba po spotkaniu z Ławrowem: Ukraina się nie poddała, nie poddaje i nie podda

Po rozmowach głos zabrał także szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow. Zapytano go, czy Rosja planuje inwazję także na inne kraje, poza Ukrainą.

– Nie planujemy napadać na inne kraje. Na Ukrainę też nie napadliśmy – oświadczył Ławrow, cytowany przez agencję Tass. – Na Ukrainie, my po prostu… wyjaśnialiśmy to wiele razy. Sytuacja, jaka tam się rozwija, przedstawia bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji.

Szef rosyjskiej dyplomacji twierdził, że Rosja posiada dowody wskazujące na to, że Ukraina rzekomo planowała w marcu zaatakować separatystyczne republiki w Donbasie.

– Pomimo naszych wieloletnich ostrzeżeń, przypomnieć, wezwań, propozycji, nikt nas nie słuchał. Prezydent Putin wypowiedział się na ten temat więcej niż raz i to szczegółowo. A nowe fakty, które są ujawniane na wyzwolonych terytoriach, szczególnie w obwodach donieckim i ługańskim wskazują, że planowany był atak na te republiki [tj. DRL i ŁRL – red.]. Był planowany dokładnie i już zaplanowany, na ten miesiąc – twierdził Ławrow.

Szef MSZ Rosji skomentował też sprawę zbombardowania szpitala położniczego w Mariupolu, do czego doszło w środę. Wywołało to powszechne głosy oburzenia i potępienia. Według strony ukraińskiej, zginęły trzy osoby, w tym małe dziecko, a co najmniej kilkanaście osób, w tym ciężarne kobiety, zostało rannych.

Ławrow potwierdził, że rosyjskie wojsko zaatakowało szpital. Twierdził zarazem, że strona rosyjska wcześniej uprzedzała, że może to nastąpić, gdyż, według Moskwy, teren szpitala był wykorzystywany przez batalion Azow jako kwatera oraz stanowisko bojowe.

Trzy dni temu, 7 marca, nasza delegacja przedstawiła na sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ dowody, że wspomniany szpital położniczy [nr 1 w Mariupolu – red.] jest od dawna zajmowany przez batalion Azow i innych radykałów. Wszystkie kobiety w ciąży, pielęgniarki i inny personel zostały usunięte. To była baza ultra-radykalnego batalionu Azow. Te fakty zostały ujawnione trzy dni temu. Sami wyciągnijcie wnioski, jak wyprano mózgi światowej opinii publicznejpowiedział rosyjski minister. Zarzucił też zachodnim mediom stronnicze i emocjonalne przedstawienie sprawy zniszczenia szpitala.

Szef MSZ Rosji zadeklarował też, że Moskwa nie odrzuca kwestii bezpieczeństwa Ukraińców i chce rozmawiać o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, razem z analogicznymi gwarancjami dla Europy i Rosji. Dotyczy to m.in. warunku nierozszerzania NATO na wschód.

– Sądząc po wypowiedziach prezydenta Zełenskiego, zrozumienie dla takiego podejścia zaczyna się przebijać, to zachęcającepowiedział Ławrow. Dodał, że Moskwa od wielu lat zwracał uwagę, że Ukraina jest przekształcana w „anty-Rosję”.

Przeczytaj: Zełenski: Możemy rozmawiać z Rosją o „przyszłości Krymu i Donbasu”. NATO nie jest gotowe na przyjęcie Ukrainy

Czytaj także: Partia Zełenskiego: Ukraina nie będzie w NATO, USA i Turcja gwarantami bezpieczeństwa

Rosyjski minister powiedział również, że podczas ostatniej rundy rozmów rosyjsko-ukraińskich na Białorusi, strona ukraińska zapowiedziała, że wkrótce przedstawi swoją odpowiedź na pisemne propozycje, zaprezentowane przez Rosjan.

Tass / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply