W czasie ataku islamskich ekstremistów na redakcję “Charlie Hebdo” zginęło dwóch policjantów. Jednym z nich według francuskich mediów był Ahmed Marabet – muzułmanin.
Według francuskich mediów to właśnie 42-letni Marabet był rannym policjantem dobitym przez zamachowców na ulicy przed redkacją “Charlie Hebdo”. Drugim funkcjonariuszem był Frank Brinsolaro przydzielony do osobistej ochrony redaktora pisma Stephane Charboniera. Redaktor korzystał z policyjnej ochrony gdyż otrzymywał pogróżki od muzułmanów obrazonych obrazoburczymi rysunkami zamieszczanymi przez pismo.
ria.ru/twitter.com/kresy.pl
leżąc na chodniku zamiast strzelać to chciał rozmawiać , pod linkiem będzie filmik
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/krwawy-zamach-terrorystyczny-we-francji-zginelo-12-osob
(ten środkowy)
Co miał zrobić, leżąc postrzelony i zszokowany, obracając się w stronę przeciwników i będąc z nimi twarzą w twarz gdy ci byli od niego w odległości jednego metra ?! ?! ?!
Już mam dosyć internetowych cwaniaków, którzy nawołują do strzelania i rzucania granatami w muzułmanów, ludzie opanujcie się. To wszystko zaczyna przypominać prowokację jakiś służb.
Co miał zrobić, leżąc postrzelony i zszokowany, obracając się w stronę przeciwników i będąc z nimi twarzą w twarz gdy ci byli od niego w odległości jednego metra ?! ?! ?!
Już mam dosyć internetowych cwaniaków, którzy nawołują do strzelania i rzucania granatami w muzułmanów, ludzie opanujcie się. To wszystko zaczyna przypominać prowokację jakiś służb.
“NonLoqui”:A dlaczego nie masz dość,że w rzeczywistości to muzułmanie ciągle dżgają i strzelają do spokojnych ulicznych,internetowych i gazetowych “cwaniaków”?
taa i zagubiony dowód w aucie jednego z domniemanych sprawców ) mógłby jeszcze zostawić lokalizator gps…
NonLoqui Na 100% dojdzie kiedys do tego o czym Pan napisal i najlepsze ,ze ludzie dadza sie poniesc tej “prowokacji”.