„Pojawia się brutalna przestępczość z importu” – oświadczył we wtorek szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do gangów cudzoziemców w Polsce. „Nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o brutalnych porachunkach” – przyznał.
Przestępczość cudzoziemców staje się coraz większym problemem w naszym kraju. Pojawiają się doniesienia o gangach obcokrajowców, które coraz śmielej działają w Polsce. Do sprawy odniósł się we wtorek szef MSWiA na antenie Programu I Polskiego Radia.
„Pojawia się brutalna przestępczość z importu. Właściwie nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o brutalnych porachunkach, brutalnych działaniach. Najczęściej to są działania między członkami tych gangów” – oświadczył Tomasz Siemoniak (KO).
Jak dodał, „mówimy tutaj o twardej przestępczości, z którą musimy się zmierzyć”. „Dane policji są jednoznaczne – zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne obszary przestępczości: handel narkotykami, bronią, wymuszenia i do tego posługują się brutalnymi metodami” – podkreślił minister.
Szef MSWiA został też zapytany o kwestię deportacji migrantów. „Będziemy o tym w ciągu najbliższych dni informować. Poziom ubiegłoroczny – około 8 tys. deportacji. To jest skala pokazania naszej polityki, zwłaszcza jeśli chodzi o tych ludzi, którzy popełniają przestępstwa bądź są związani z przestępstwami” – odpowiedział.
„To, że o czymś się mniej mówi czy ktoś nie ma pełnej wiedzy, to nie znaczy, że fakty się nie dzieją. Ta liczba była duża, to jest dużo, jakby to sobie przeliczyć na samoloty czy dostarczanie do granicy ukraińskiej, bo to cały czas jednak, ze względu na liczebność obywateli Ukrainy w Polsce, w różnych kategoriach najbardziej to ich dotyczy” – oświadczył polityk KO.
Czytaj także: Ekspert o gruzińskich gangach w Polsce: festiwal strzelecki dopiero się zacznie
dorzeczy.pl / Kresy.pl
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jednostka tak wybitna, jak Tomek Ciemniak, który jest w dodatku ministrem z zawodu, bardzo sprawnie poradzi sobie z importami.
Tak ,powiedz jeszcze o przestępczości swoich ziomków czyli ukraińców!!!! A wkrótce po zakończeniu wizyty ta „elita intelektualna” zawita do Polski i się zacznie.