Termin 11 listopada wynika z obowiązującego obecnie prawa.

Według Kodeksu Wyborczego głosowanie musi być wyznaczone na ostatni dzień wolny od pracy, poprzedzający upływ kadencji rad władz samorządowych. Oznacza to, że wybory wypadałyby 11 listopada 2018 roku.

Państwowa Komisja Wyborcza wydała w tej sprawie komunikat, w którym oświadczyła, że jest przeciwna takiej dacie wyborów: Mając na uwadze charakter i wagę Święta oraz ewentualne zarzuty dotyczące naruszeń ciszy wyborczej, Państwowa Komisja Wyborcza wyraża opinię, że wybory samorządowe w 2018 r. nie powinny być przeprowadzane w tym samym dniu, w którym odbywać się będą obchody Święta Niepodległości – można przeczytać w komunikacie.

ZOBACZ TAKŻE: PKW chce znów użyć systemu informatycznego do liczenia głosów

Komisja zauważa, że będzie to setna rocznica odzyskania niepodległości, w trakcie której odbędzie się wiele uroczystości państwowych i samorządowych, podczas których będą wygłaszane przemówienia, co może zaowocować dużą liczbą zgłoszeń o zakłócanie ciszy wyborczej.

 

Według PKW powinno dość do zmian Kodeksu Wyborczego, które pozwoliłby organowi zarządzającemu wybory samorządowe – czyli Prezes Rady Ministrów – na możliwość pewnej dowolności określenia terminu wyborów w granicach ustalonych ustawowo.

kresy.pl / onet.pl / pkw.gov.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Mazowszanin jeden
    Mazowszanin jeden :

    Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy. Ustawa z czasów gdy niepodzielnie rządziła PO do spóły z ZSL. Nawet nie potrafili napisać sensownie zapisu o terminie przeprowadzania wyborów. Fakt, że to wymaga nieco abstrakcyjnego myślenia… Za dużo wymagać od nich nie można. Buda, Nitro i Skretino przykładem świeco (jak by napisać “Chrabiem z kotylionem”).