We wtorek 24 marca, Sekretarz Generalna Rady Europy napisała list do premiera Węgier Viktora Orbana. Marija Burić obawia się o demokrację po wprowadzeniu ustaw antykryzysowych.

Jak czytamy na stronie Rady Europy, Sekretarz Generalna Marija Burić napisała list do premiera Węgier, w którym wyraziła swoje zaniepokojenie wprowadzeniem bezterminowego stanu wyjątkowego. Jej zdaniem może to kolidować z podstawowymi wolnościami obywateli.

“Z wielką uwagą obserwuję rozwój stanu wyjątkowego na Węgrzech. Chciałabym podkreślić, że wszelkie środki podejmowane przez państwa członkowskie muszą być zgodne zarówno z konstytucją kraju jak i standardami międzynarodowymi. Niekontrolowany stan wyjątkowy nie możę gwarantować podstawowych praw demokracji, a awaryjne środki restrykcyjne nie mogę stać w sprzeczności z prawami ludzkimi” – napisała.

Premier Victor Orban zareagował na list po dwóch dniach. “Skoro nie jest Pani w stanie nam pomóc w obecnej sytuacji kryzysu, to proszę, żeby Pani przynajmniej powstrzymała się przed przeszkadzaniem nam w wysiłkach ochronnych” – pisał w odpowiedzi.

Zobacz także: Węgierski rząd zdecydował się na zawieszenie obowiązku spłacania kredytów

Orban poprosił również Sekretarz Generalną Rady Europy o dokładniejsze przyjrzenie się ustawom i porównanie z aktami prawnymi innych państw europejskich. Zdaniem premiera Węgier, jego rozwiązania nie różnią się od standardów zagranicznych.

Jak pisaliśmy, rząd Węgier zdecydował, że do lipca węgierskie firmy z szeregu branż nie będą musiały płacić żadnych składek. Inne zwolniono ze składki emerytalnej, a zdrowotną ograniczono im do minimum. W ten sposób Budapeszt chce ratować węgierską gospodarkę z powodu kłopotów wywołanych epidemią koronawirusa.

W związku z epidemią koronawirusa, uderzającą także w firmy węgierskie, rząd Węgier zdecydował, że nie muszą one płacić składek emerytalnych. Wydano w tej sprawie moratorium, która ma obowiązywać do 30 czerwca.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Węgierski Bank Narodowy zaapelował z kolei do banków o moratorium na spłatę kredytów dla ludności ze względu na nadzwyczajną sytuację związaną z koronawirusem. W poniedziałek bank ten zaapelował już o tego rodzaju moratorium wobec przedsiębiorstw.

Media zwracają uwagę, że w związku z epidemią koronawirusa sytuacja wielu węgierskich firm stała się bardzo trudna. Jak pisaliśmy, produkcję zawieszają zakłady wielkich koncernów motoryzacyjnych, które mają duże znaczenie dla całej gospodarki Węgier. Ponadto, przez epidemię duże straty notuje sektor turystyczny.

Kresy.pl/wnp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply