Dzięki obywatelskiej postawie kierowcy volkswagena z Zielonej Góry i strażaka ochotnika z Goliny, policjanci z województwa łódzkiego zatrzymali kierowcę ciężarówki, który jadąc całą szerokością A2 między węzłami Wartkowice – Dąbie stwarzał śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu – podała Ochotnicza Straż Pożarna w Golinie w poniedziałek. Podkreślono, że kierowca był Ukraińcem.
Kompletnie pijany kierowca zestawu ciężarowego jechał całą szerokością A2 w kierunku Poznania i wykonywał niebezpieczne manewry. Został zatrzymany przez świadków – dwóch mężczyzn – informuje OSP Golin. „Przed zatrzymaniem ukraiński kierowca doprowadził do kolizji z barierami energochłonnymi, niemal staranował samochód obsługi autostradowej i to, co najgorsze, prawie doprowadził do zderzenia z autobusem jadącym w tym samym kierunku” – dodano.
O sprawie pisał m.in. portal „RMF24”, który nie poinformował jednak o narodowości sprawcy.
Zobacz także: Ukrainiec przemycający papierosy rozbił się motocyklem pod Włodawą
Zobacz także: Ukraińcy – czy na pewno bliscy kulturowo?
rmf24.pl / Kresy.pl
Nie kierowca tylko potencjalny morderca!!!
No to wykazali się „ksenofobią,mową nienawiści i tym podobnymi pierdołami”