Funkcjonariusze Straży Granicznej z podkarpackich przejść granicznych przerwali podróż kierowcom, którzy prowadzili pojazdy na podstawie fałszywych lub niepełnych uprawnień.
Do odprawy na wyjazd z Polski w Medyce 30 listopada zgłosił się 26-letni Ukrainiec podróżujący autem marki Porsche. W trakcie weryfikacji przedstawionego przez niego ukraińskiego prawa jazdy mundurowi z SG zakwestionowali autentyczność daty wydania i ważności dokumentu. W wyniku dodatkowych sprawdzeń ustalono, że uprawnienia wygasły w połowie 2022 roku. Mężczyzna został przesłuchany, jednak nie przyznał się do wykorzystania przerobionego dokumentu. Mundurowi skierują wniosek o ukaranie do sądu.
Zobacz też: Ukrainiec przewoził nielegalnych imigrantów z Indii
Dzień wcześniej na przejściu w Korczowej do odprawy na wjazd zgłosił się 29-letni obywatel Syrii. Mężczyzna przedstawił do kontroli ukraińskie prawo jazdy, które było w całości podrobione. Cudzoziemiec usłyszał zarzut wykorzystania fałszywego dokumentu, do czego się przyznał. Dobrowolnie poddał się karze grzywny 1500 złotych.
Do trzech podobnych zdarzeń doszło 30 listopada na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Budomierzu. Wszystkie przypadki dotyczyły kierowców, którzy zgłosili się na kierunku wyjazdowym. 23, 34 oraz 61-letni obywatele Ukrainy prowadzili pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony. W takim przypadku powinni legitymować się prawem jazdy kategorii C, a posiadali wyłącznie kategorię B. Strażnicy graniczni skierują wnioski o ukaranie do sądu.
We wszystkich przypadkach cudzoziemcy zostali skierowani do Ukrainy, a podróż kontynuowali w fotelach pasażerów.
Kresy.pl/SG
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!