W ostatnim czasie Stany Zjednoczone przemieniają się z importera w eksportera ropy naftowej. Ich prezydent uznał, że nie powodu aby nie skorzystał na tym budżet państwa.

Według komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej administracji prezydenta Barack Obama planuje zawrzeć w projekcie budżetu na rok 2017 przychody z tytułu podatku od wydobycia ropy naftowej. Prezydent chce obciążyć kompanie naftowe obowiązkiem płacenia 10 dolarów od każdej wydobytej baryłki ropy. Liczy, że dzięki temu do budżetu trafią znaczne sumy pieniędzy.

Jednak Biały Dom wskazuje także inne przesłanki wprowadzenia nowego podatku. Ma one wymuszać wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w przemyśle i transporcie, które poprawiłyby efektywność i zredukowałyby zużycie produktów ropopochodnych. Administracja uzasadnia to między innymi względami ekologicznymi. “Rozważając wprowadzenie podatku, plan prezydenta wyraźnie stymuluje innowacje w sektorze prywatnym, żeby zmniejszyć naszą zależność od ropy i jednocześnie inwestować w ekologicznie czyste technologie, któe staną się podstawą naszej przyszłości” – można przeczytać w komunikacie.

rbc.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply