Raytheon ogłosił pomyślne zakończenie pierwszych testów lotniczych radaru PhantomStrike, zaprojektowanego m.in. dla lekkich myśliwców FA-50PL, które mają trafić do Polski w 2025 roku.
Firma Raytheon, będąca częścią koncernu RTX, poinformowała w komunikacie prasowym o przeprowadzeniu pierwszych testów lotniczych radaru PhantomStrike – nowatorskiego, w pełni powietrznie chłodzonego radaru z aktywną anteną fazowaną (AFA), przeznaczonego m.in. dla lekkich myśliwców FA-50PL.
Podczas prób radar pomyślnie śledził wiele celów powietrznych oraz dokonywał dokładnego mapowania terenu. PhantomStrike został zaprojektowany jako radar kierowania ogniem, zdolny do wykrywania, śledzenia i namierzania celów na dużych odległościach. Producent podkreśla, że jego koszt będzie niemal o połowę niższy w porównaniu do typowych radarów tej klasy, takich jak APG-82 czy APG-79, przy zachowaniu pełnych możliwości technologii AFAR.
Radar nie wymaga systemu chłodzenia wodą, co przekłada się na niższą masę i mniejsze wymiary, a także mniejsze zużycie energii elektrycznej. Według portalu The War Zone urządzenie waży poniżej 150 funtów (ok. 68 kg), co umożliwia jego montaż nie tylko na lekkich myśliwcach, ale również na bezzałogowych statkach powietrznych.
PhantomStrike, zbudowany w technologii AESA (aktywna antena skanująca elektronicznie) z wykorzystaniem azotku galu (GaN), znacząco przewyższa starsze radary mechaniczne. Oferuje zwiększony zasięg wykrywania i śledzenia celów, lepszą identyfikację obiektów, w tym małych celów na tle ziemi, a także szybsze skanowanie przestrzeni powietrznej bez konieczności fizycznego poruszania anteną. Urządzenie cechuje się również większą odpornością na zakłócenia oraz wyższą niezawodnością.
Radary PhantomStrike mają być montowane m.in. w lekkich myśliwcach FA-50PL zamówionych przez Polskę. Zgodnie z warunkami umowy zakupu FA-50 z września 2022 roku, pierwsze egzemplarze mają trafić do Polski w 2025 roku. Jednakże, biorąc pod uwagę, że radary dla tych samolotów są dopiero testowane, możliwe jest, że początkowe jednostki zostaną wyposażone w wczesne wersje systemu lub zostaną zmodernizowane w późniejszym czasie.
Przypomnijmy, że jesienią 2024 roku w wystąpieniu parlamentarnym wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk krytykował sposób zakupu samolotów FA-50, zwracając uwagę przede wszystkim na brak uzbrojenia dla tych maszyn.
Kresy.pl/Raytheon
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!