Niemieckie wojsko nadal używa faksu i radiotelefonów niekompatybilnych z sojuszniczym sprzętem

Systemy łączności niemieckich sił zbrojnych są w opłakanym stanie i wymagają „olbrzymich” inwestycji, twierdzi komisarz nadzorująca Bundeswehrę.

Jak poinformował we wtorek portal Financial Times powołując się na Ewę Högl komisarz nadzorującą Bundeswehrę, systemy łączności niemieckich sił zbrojnych są w opłakanym stanie i wymagają „olbrzymich” inwestycji. “Radia, które nie mogą komunikować się z sojusznikami; dokumentacja medyczna w formie papierowej, którą należy przesłać pocztą; dokumenty wojskowe przesyłane faksem, a nie bezpieczną pocztą elektroniczną” – wymienia portal.

“To należy pilnie zmienić i trzeba to zrobić szybko” – stwierdziła Högl, niezależna urzędniczka powołana przez niemiecki parlament, przedstawiając swoje roczne sprawozdanie. “Dlaczego jesteśmy tu, gdzie jesteśmy? Ponieważ w przeszłości nie dokonano wystarczających inwestycji, teraz zdajemy sobie sprawę z powagi problemu”.

Högl ostrzegła przed wyzwaniem inwestycyjnym. “Bundeswehra znajduje się pod ogromną presją” – stwierdziła Högl, przedstawiając listę problemów spowodowanych latami niedoinwestowania, począwszy od zniszczonych koszar po potencjalnie katastrofalne niedobory kadrowe.

Problemy cyfrowe, przed którymi stoi wojsko, szczegółowo opisane w 175-stronicowym raporcie. W zeszłym roku podczas jednych ćwiczeń NATO żołnierze korzystali z niezaszyfrowanych radiotelefonów z lat 80. XX w., które nie mogły komunikować się z sojusznikami. Dokumentację medyczną nadal prowadzi się wyłącznie w formie papierowej, co rodzi pytanie, jak szybko lekarze leczący ciężko rannych żołnierzy na polu bitwy mogą spodziewać się otrzymania jej podczas prawdziwej wojny.

“Przywrócenie pełnej operacyjności Bundeswehry będzie nadal kosztować dużo pieniędzy” – powiedziała Högl. “Bundeswehrze wciąż wszystkiego jest za mało: brakuje amunicji, części zamiennych, radiotelefonów, czołgów, statków i samolotów”.

Zobacz też: Rosyjskie media twierdzą, że niemieccy oficerowie rozmawiali o uderzeniu w Most Krymski rakietami Taurus. Berlin bada sprawę

Czytaj: „To bardzo poważna sprawa”. Scholz skomentował nagranie z poufnymi rozmowami niemieckich oficerów

W ubiegłym roku komisarz odwiedziła 90 różnych baz wojskowych w Niemczech i za granicą i otrzymała oświadczenia i dowody od prawie 4000 żołnierzy. Oprócz problemów cyfrowych i komunikacyjnych komisarz jako dwa największe wyzwania stojące przed Bundeswehrą wymieniła rekrutację i infrastrukturę.

“Jeśli chodzi o personel, nie mam dobrych wiadomości ani dobrych wieści” – poinformowała, wskazując na fakt, że niemieckie siły zbrojne w zeszłym roku faktycznie zmniejszyły się, a nie urosły zgodnie z pilną potrzebą.

Kresy.pl/FT