Niemieckie media o Trumpie: Zwycięstwo niszczyciela

Niemieccy komentatorzy bardzo ostro oceniają wybór Amerykanów.

Der Spiegel zatytułował komentarz dotyczący wyników wyborów w USA “Zwycięstwo niszczyciela”. W artykule niemieckiego publicysty Rolanda Nellesa można przeczytać: To polityczna katastrofa dla Ameryki, ale i dla świata. Zdaniem autora prostacki populizm zwyciężył z rozsądkiem. Według niego zwycięstwo Trumpa szukuje każdego, kto liczył na polityczną mądrość amerykańskich wyborców. Według komentatora kandydat Republikanów wygrał dzięki pełnym nienawiści hasłomprzeciwko establishmentowi w Waszyngtonie oraz mediom. Zdaniem autora najważniejszą sprawą jest to czy amerykański system zapobiegnie sytuacji w której człowiek, który mówi jak autokrata, rządził jak autokrata.

Z kolei Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze o “okaleczonym narodzie”. W ocenie autora dziennika najpotężniejszy naród świata będzie rządzony przez osobę nieobliczalną, która potrafiła w perfekcyjny sposób wykorzystać mechanizmu cyfrowej rewolucji.Ten kandydat nie powinien wygrać w cywilizowanym społeczeństwie. Kłamał w kampanii wyborczej, aż się kurzyło. Groził swojej rywalce, że wsadzi ją do więzienia, i – co jest bez precedensu w historii Ameryki – groził, że nie uzna wyniku wyborów.Według komentatora kampania będąca wojną na wyniszczeniezostawiła spustoszony naród,a efekty politycznego samozniszczenia,przyniosą skutki także poza granicami USA. Von Blumencorn pyta: który młody Chińczyk czy Rosjanin będzie walczył o demokratyczny system, który pokazał tak straszne oblicze?

CZYTAJ WIĘCEJ:
Merkel wystąpiła do Trumpa z ofertą bliskiej współpracy
Wicekanclerz Niemiec ostro o Trumpie

Sueddeutsche Zeitung piórem Heribert Prantl stwierdza, że agresywny populizm Trumpa zniszczył kulturę polityczną. Według publicysty przyszły prezydent USA przekroczył granice przyzwoitości – z powodzeniem. Jego rasizm, jego nacjonalizm, jego ksenofobia i pogarda dla konstytucji są atrakcyjne i zaraźliwe.Komentator uważa, że jego sukces da paliwo nacjonalistom i rasistom w Europie, aby i oni oferowali złamanie wszelkich tabu jako polityczną receptę.

W Die Welt Ansgar Graw gratuluje Trumpowi, gdyż uczynił możliwym to, co było niemożliwe, ale jednoczenieśnie zaznacza, że Ameryce i Europie trzeba natomiast złożyć kondolencje. Według autora komentarza wybór Trumpa jest najstraszniejszym wydarzeniem w historii od zamachów terrorystycznych w USA w 2001 roku.

kresy.pl / rp.pl