Niemiecki europoseł chce, by Polska podzieliła się gazem z Niemcami

Niemiecki europoseł CSU Markus Ferber stwierdził w środę, że nie potrzeba więcej wskazówek KE w kwestii oszczędzania energii, lecz ważne jest, by “solidarnie zorganizować dystrybucję gazu w Unii Europejskiej”. Jego zdaniem taki obowiązek mają w szczególności kraje takie jak Polska, które posiadają niemal w całości wypełnione magazyny gazu. Europoseł uważa, że UE powinna uregulować tę kwestię.

Ferber stwierdził w środę w programie pierwszym niemieckiego radia, że w przypadku zagrożenia dostaw gazu do Unii Europejskiej ważna jest “europejska solidarność”. Zaznaczył, że w 2007 r. Niemcy dostarczały gaz z własnych magazynów do krajów Europy Środkowo-Wschodniej – podaje portal Deutschlandfunk.de. Zdaniem Ferbera kraje takie jak Polska, które mają niemal w całości wypełnione magazyny gazu, powinny mieć obowiązek podzielenia się gazem m.in. z Niemcami.

Niemiecki europoseł wyraził opinię, że UE powinna uregulować tę kwestię.

Do wypowiedzi Ferbera odniósł się na Twitterze eurodeputowany PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

“Domaga się, żeby Komisja Europejska rozdzielała gaz w Europie” – napisał.

“Gdy Niemcy swoją decyzją z 2015 roku znalazły się w trudnej sytuacji w związku z napływem imigrantów zażądały mechanizmu przymusowej relokacji w UE, gdy w wyniku swojej polityki energetycznej mają niedobory gazu zażądały jego przymusowego rozdziału przez UE” – dodał.

Gdy Niemcy swoją decyzją znalazły się w trudnej sytuacji 2015 w związku z napływem imigrantów zażądały mechanizmu przymusowej relokacji w UE, gdy w wyniku swojej polityki energetyczne mają niedoboru gazu, zażądały jego przymusowego rozdziału przez UE, https://t.co/N260n2MASw

— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) July 20, 2022

Przypomnijmy, że szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber zaproponował na początku lipca, by UE zobligowała kraje członkowskie do przymusowego dzielenia się gazem z takimi krajami jak Niemcy, które są zagrożone niedoborami surowca. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel został zapytany w o tę kwestię w ubiegłym tygodniu. Podkreślił, że regulacje unijne w kwestii bezpieczeństwa gazowego „nikogo nie czynią samotną wyspą”. “My też kupujemy część gazu z giełd europejskich, które są dostępne dla wszystkich. Więc jakieś rozwiązania tego trzeba będzie znaleźć” – dodał.

Zobacz także: Reuters: Rosja wznawia przesył gazu gazociągiem Nord Stream 1

Jak informowaliśmy, z raportu zleconego przez Bawarskie Stowarzyszenie Biznesu (VBW) wynika, że w wyniku nagłego całkowitego wstrzymania dostaw gazu z Rosji Niemcy ucierpiałyby szczególnie mocno. Przerwa w dostawie gazu mogłaby kosztować Niemcy 12,7 procent PKB.

Komisja Europejska chce, by od 1 sierpnia br. do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej zredukowały zużycie gazu o 15 proc. Ma to pomóc UE, której grożą dalsze cięcia dostaw rosyjskiego gazu.

deutschlandfunk.de / Kresy.pl