Niemcy: w sondażach przeddzień wyborów zyskuje AfD

W dzień przed wyborami koalicja CDU/CSU traci, a poparcie zyskuje AfD. Alternatywa dla Niemiec umacnia się na trzecim miejscu.

Dzień przed jutrzejszymi wyborami do Bundestagu niemieckie media publikują sondaże przeprowadzone przez różne ośrodki badawcze. W badaniu przeprowadzonym przez instytut Insa dla dzisiejszego wydania “Bilda” CDU/CSU traci 2 pkt. proc., a SPD 1 pkt. proc. Chadecy mogą liczyć na 34 proc. poparica, a socjaldemokraci na 21 proc. Trzecia AfD zyskała 2 pkt. proc. i głos na nią zadeklarowało 13 proc. ankietowanych.

Z kolei w opublikowanym wczoraj sondażu, przeprowadzonym przez instytut Forsa, poparcie CDU/CSU nie zmieniło się od zeszłego tygodnia i wynosi 36 proc., a poparcie SPD po spadku o jeden punkt procentowy wynosi 22 proc. Antyimigrancka Afd także i w tym badaniu zyskuje 2 punkty procentowe i może liczyć na 11 proc. W Bundestagu znaleźli by się również Lewica, FDP i Zieloni.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy: przed wyborami topnieje poparcie dla lewicy

Cztery lata temu w poprzednich wyborach CDU/CSU uzyskały 41,5 proc., a SPD 25,7 proc. Założona na początku 2013 roku AfD nie weszła wówczas do parlamentu. Wybory do Bundestagu odbędą się w jutro, w niedzielę 24 września.

W przeddzień wyborów do Bundestagu topnieje przewaga Angeli Merkel nad jej najgroźniejszym rywalem Martinem Schulzem. Jak podał w sobotę dziennik “Bild”, gdyby Niemcy mogli bezpośrednio wybrać kanclerza, 45 proc. wskazałoby na Merkel, a 32 proc. na Schulza.

Kresy.pl / dziennik.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Mazowszanin jeden
    Mazowszanin jeden :

    Podsumowując: w Niemczech raczej wielkich zmian nie będzie i dalej podążać będzie w stronę transformacji z republiki federalnej do federalnego kalifatu. Zastanawiam się dlaczego ani zwyczajny Schmidt (w sensie: przeciętny niemiecki Kowalski), ani władze nie rozumieją, że nie zakończy się to dla nich zbudowaniem IV Rzeszy czy wcieleniem w życie idei Altiero Spinelli’ego, tylko wcieleniem w życie idei europejskiego państwa islamskiego (z ich własnym unicestwieniem fizycznym, w najlepszym razie zostaniem giaurami pozbawionymi jakichkolwiek praw). Stadny pęd do skraju przepaści trwa od Odry, przez Łabę po Ren.