Na dziesięć dni przed wyborami poparcie dla SPD spadło do 20 proc., a notowania CDU/CSU utrzymują się na poziomie 37 proc.

Poparcie dla SPD zapikowało do najniższego poziomie od stycznia tego roku i nominacji byłego szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza na kandydata na kanclerza. Po ogłoszeniu nominacji doszło do skokowego, lecz później jedynie spadającego wzrostu poparcia dla socjaldemokratów. Strata SPD do CDU i CSU na dziesięć dni przed wyborami wynosi już 17 pkt. proc.

Na Alternatywę dla Niemiec, partię żądającą zamknięcia granic dla imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, zagłosowałoby 12 proc. badanych. Jest to jeden punkt procentowy więcej niż w poprzednim sondażu. Na czwartym miejscu znalazła się Wolna Partia Niemiecka (FDP) z 9,5 proc. (+0,5 pkt. proc.). Liberalna partia w ostatnich wyborach znajdowała się poza parlamentem.

CZYTAJ TAKŻE: Sondaż w Niemczech: AfD znowu z dwucyfrowym poparciem

W jednym z ostatnich sondaży przed wyborami postkomunistyczna Lewica zanotowała poparcie na poziomie 9 proc., a Zieloni 7,5 proc. Obie lewicowe partie straciły – odpowiednio 1 i 0,5 punktu procentowego.

Jeżeli Niemcy wybieraliby kanclerza bezpośrednio, 51 proc. wybrałoby Merkel, a 25 proc. Schulza. Jeżeli podczas wyborów partie osiągną wyniki takie jak w sondażu, chadeckie CDU/CSU mogłyby kontynuować koalicję z SPD. Byłaby także szansa na koalicję z FDP i Zielonymi. Jednak obie mniejsze partie do tej pory były przeciwne takiej koalicji.

Sondaż Deutschlandtrend przeprowadzono na zlecenie pierwszego programu telewizji publicznej ARD. Wybory do niemieckiego parlamentu odbędą się 24 września.

kresy.pl / dziennik.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply