Niemcy chcą się „zjednoczyć” z częścią polskiego terytorium? Partia Scholza tłumaczy się ze swojej grafiki

“Zjednoczenie Niemiec zostało osiągnięte, ale jeszcze nie jest doskonałe. Razem nad tym pracujemy” – czytamy na grafice niemieckiej SPD. Obok widzimy strzałki w kierunku Polski. W odpowiedzi na krytykę partia stwierdziła, że to “strzałki przesuwania”, przeznaczone do wpisów na Instagramie.

We wtorek Socjaldemokratyczna Partia Niemiec, do której należy m.in. obecny kanclerz Niemiec Olaf Scholz, opublikowała wpis z okazji Dnia Jedności Niemiec. “Dzisiejszy Dzień Jedności Niemiec jest powodem do radości i zadumy. W ciągu ostatnich 33 lat osiągnęliśmy bardzo wiele jako zjednoczone Niemcy” – napisała SPD w opisie posta na portalu X (dawniej Twitter).

“Zjednoczenie Niemiec zostało osiągnięte, ale jeszcze nie jest doskonałe. Razem nad tym pracujemy” – czytamy na grafice dołączonej do tekstu. Obok widzimy skierowane na Polskę strzałki.

Der heutige #TagderDeutschenEinheit ist Grund zur Freude und zum Innehalten. Vieles haben wir in den vergangenen 33 Jahren als wiedervereinigtes Deutschland geschafft. pic.twitter.com/3FOMtYdld5

— SPD Parteivorstand 🇪🇺 (@spdde) October 3, 2023

“W raporcie na temat stanu jedności Niemiec komisarz Rządu Federalnego ds. Wschodu Carsten Schneider wskazuje, gdzie nadal istnieją poważne różnice między Wschodem a Zachodem. Jedno jest pewne: istniejące różnice w dochodach należy zmniejszyć” – stwierdzono w kolejnym wpisie SPD. 

W odpowiedzi na krytykę partia stwierdziła we wtorek na portalu X, że opisywane strzałki w kierunku Polski to “strzałki przesuwania”, które zostały dodane z myślą o postach na Instagramie. Napisano, że nie zostaną więcej użyte na portalu X. “Przepraszamy, chcieliśmy dzisiaj po prostu uczcić Dzień Jedności Niemiec” – stwierdzono. 

Przypomnijmy, że w czerwcu rzeczniczka jednej z największych partii politycznych w Niemczech – AfD – nazwała obszar Niemiec Wschodnich “Niemcami Środkowymi”.

Poseł Alternative für Deutschland (AfD) Martin Reichardt nazwał w kwietniu br.  „ludobójstwem” i „czystkami etnicznymi” realizację decyzji o wysiedleniu ludności niemieckiej z terytoriów przekazanych Polsce po II wojnie światowej. Reichardt jest szefem oddziału AfD w Saksonii-Anhalt.

Jak informowaliśmy, w marcu poseł Paulina Matysiak (Partia Razem, Lewica) stwierdziła, że „jeżeli Prawo i Sprawiedliwość faktycznie uczciwie chce otworzyć ten temat zadośćuczynienia, nam Polakom za te krzywdy w czasie drugiej wojny światowej, to powinno być też otwarte na uczciwe postawienie i załatwienie sprawy chociażby dotyczące tematu przejętego przez Polskę mienia z tzw. Ziem Odzyskanych”. „W ogóle ten temat się w tej dyskusji nie pojawia” – dodała.

Także w ubiegłym roku poseł Lewicy Maciej Kopiec napisał, że Polska powinna zapłacić odszkodowanie mieszkańcom Ziem Odzyskanych.

Kresy.pl