„Na wybory idą głosować ludzie, którzy g**no się interesują” – TVP publikuje „taśmy Neumanna”

Stacja TVP Info opublikowała nagranie ze spotkania znanego posła PO Sławomira Neumanna z lokalnymi działaczami tej partii. Odsłania ono m.in. kulisy brutalnej politycznej gry wewnątrz PO i panujące tam zasady.

W piątek stacja TVP Info opublikowała nagranie rozmowy czołowego polityka PO, Sławomira Neumanna, z lokalnymi działaczami Platformy Obywatelskiej z Tczewa. Pochodzi ono z końca 2017 roku i zostało zarejestrowane w biurze PO w Gdański. Obecny szef klubu sejmowego PO-KO rozmawia z działaczami swojej partii o sytuacji w mieście w czasie, gdy partia szykuje się do tworzenia list na wybory samorządowe.

Spotkanie miało na celu m. in. znalezienie kandydata Platformy na prezydenta Tczewa.

– Rzygam tym Tczewem. Słowo honoru ci daję, rzygam Tczewem […] Dlatego, mówiąc szczerze, nie chcę zajmować się Tczewem, bo tam są same po**by, naprawdę – mówił Neumann.

 

Na spotkaniu politycy rozmawiali także o sytuacji urzędującego prezydenta Mirosława Pobłockiego, którego działalnością interesowało się CBA. Dotyczyło to nieprawidłowości przy sprzedaży gruntów w mieście i podejrzeniem, że miasto straciło na tym miliony złotych. Jego rozmówcy zwracają mu uwagę, że sprawa jest poważna. Neumann jest przekonany, że Pobłockiemu zostaną postawione zarzuty, ale w rozmowie uspokaja swoich kolegów. Jego zdaniem, ewentualne kłopoty z prawem prezydentów związanych z PO nie będą problemem w kampanii wyborczej, a stawianie im zarzutów prokuratorskich może być nawet korzystne z punktu widzenia wyborców nastawionych negatywnie do PiS:

„Sąd to może wypierd**ić w kosmos, może to prowadzić trzy lata – bez znaczenia to jest. (…) Akty oskarżenia będzie miało, moim zdaniem, 60-70 proc. prezydentów miast. Na nikim to nie będzie robiło wrażenia. (…) Reszta to są goście, którzy mogą trafić do sądu z aktem oskarżenia, a sądy dzisiaj – ja ci gwarantuję – nie rozstrzygną żadnej sprawy przed wyborami. Żadnej. Przez rok nie zrobią ku**a nic. Będą prowadzić sprawy – i ch*j”.

– Sławek, ale tam jest jeszcze sprawa w tle najgrubsza. Ta działka na Rokickiej. On sprzedał za bezcen… a potem zmienił plan zagospodarowania przestrzennego – mówi jednej z lokalnych polityków PO.

– Więc będzie to miał w prokuraturze, będziesz miał akt oskarżenia przed wyborami – odpowiada Neuman. – Jak mu za to postawią [zarzuty-red.], to jest koniec – twierdzi jego rozmówca.

– Nic nie jest końcem. (…) Na wybory idą głosować ludzie, którzy g**no się interesują. Nie wiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia – twierdzi obecny szef klubu PO-KO. Uważa, że nie ma to większego znaczenia i wymienia też nazwiska innych samorządowców związanych z prounijną opozycją, którzy mają problemy z prawem:

– Będzie Hania Zdanowska, Żuk, Witkowski, Adamowicz, Karnowski, Jaśkowiak. On będzie w takim gronie zacnych ludzi, że, k***a, nikogo to nie ruszy. O tym ci mówię. Nikogo to nie ruszy. Nasz elektorat, ten antypisowski, uzna, że to jest k***a atak PiS-u, żeby go zabić. I pójdą jeszcze bardziej na niego. Tak to wygląda. W różnych badaniach, k***a, naszych, których oskarżają. Hania Zdanowska zyskuje, jak ma akt oskarżenia. Idzie wręcz dokładnie odwrotnie. Nie patrz na to, to nie ma żadnego znaczenia. Oni ilością aktów, inflacją tych aktów oskarżenia, powodują, że nie mają żadnego [znaczenia].

Jedyne wątpliwości Neumann miał wobec Pawła Adamowicza, zamordowanego na początku tego roku prezydenta Gdańska: – Jedynym gościem jest Adamowicz, który ma absolutnie mega twarde rzeczy, które mogłyby go wyprowadzić w kajdankach.

Poseł zapewnia, że partia będzie stać murem za każdym ze swojego grona, kto ma problem z prawem, ale warunkiem jest członkostwo w Platformie Obywatelskiej i lojalność.

– Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem – mówił. – Ja tylko mówię o zasadzie. Jak Pobłocki będzie członkiem Platformy i będzie naszym prezydentem, to będę się o niego bił, k***a, do końca życia. Jak jest poza, mam go w dupie. Jak jest do wykorzystania, to wykorzystamy, jak nie, to nie. Tak samo Adamowicza, tak samo Karnowskiego i wszystkich innych. Tak samo. Dla mnie Platforma jest wartością.

Przy okazji, Neumann krytycznie wypowiedział się na temat Komitetu Obrony Demokracji, w którego demonstracjach często uczestniczył:

– Nie ma KOD-u, KOD jest niczym. (…) Ci ludzie z tego KOD-u, bez organizacji, są niczym. Możesz mieć tysiąc ludzi, bez organizacji są niczym. Możesz mieć stu żołnierzy, którzy są, ku**a, spartanami i wy**bią ten tysiąc w kosmos. Pospolite ruszenia w Polsce kończyły się tym, że się napili na końcu Sejmu, k***a. Jak szło wojsko zaciężne przeciwnika, to wypier***ali do domu. Taki jest KOD. (…) Nie wierz w takie rzeczy. Ci ludzie na końcu – patrz, kto jest sensowny i bierz go do siebie. To jest metoda. Kodziarze to nie jest żadna siła. Oni będą świetni wiesz do czego? Żeby brać komórki i filmować (…). Do tego się nadają, nic innego, naprawdę. Ja was przepraszam, ale jadę teraz, k***a, na komisję.

Poseł Neumann skomentował upublicznione nagranie w rozmowie z portalem Onet.pl. Tłumaczył, że jego ostre i wulgarne słowa na temat Tczewa i jego mieszkańców nie dotyczyły wszystkich żyjących tam ludzi, ale tylko skłóconych ze sobą działaczy PO. Podkreślił, że osoba, która tę rozmowę nagrała, została wyrzucona z partii.

– Nie podobały mi się te kłótnie, stąd te słowa – oświadczył Neumman. Dodał, że żałuje zarejestrowanych na taśmie przekleństw. – Staram się to u siebie zwalczyć, jak widać bezskutecznie.

Polityk PO zaznaczył, że zarejestrowana rozmowa miała charakter prywatny, a samo nagranie jest nielegalne. Uważa, że opublikowanie jej przez TVP Info jest dowodem na słabość PiS. Tłumaczył się też ze swoich krytycznych słów na temat KOD:

– Chodziło mi o to, że KOD jest opozycją uliczną. KOD nie stał się partią polityczną, jest ruchem społecznym. W tym sensie mówiłem, że nie są siłą polityczną.

Czytaj także: Neumann: Chcemy wygrać wybory, nie chcemy być „drugą siłą”

Sprawę skomentował też wiceszef Ruchu Narodowego i polityk Konfederacji, Krzysztof. Bosak:

Taśmy Neumana pokazują 4 rzeczy:

➡️ w PO panuje mentalność mafijna
➡️ pokazowe „zatrzymania” PiS nie robią już na nikim wrażenia
➡️ reforma sądów w ogóle nie zadziałała
➡️ przestępców trzeba zamykać w więzieniu a nie robić „lincze” w rządowych mediach. Tylko tego się będą bali!

— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) October 4, 2019

TVP Info / RIRM / onet.pl / twitter / Kresy.pl