“Na wojnie nie ma wakacji” – oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, apelując do Zachodu o przyspieszenie dostaw broni dla Kijowa.
W swoim niedzielnym przemówieniu Wołodymyr Zełenski zwrócił się do zachodnich partnerów Ukrainy o przyspieszenie dostaw broni. “Zwracam się teraz szczególnie do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji” – powiedział.
“Nasze brygady robią wszystko, aby utrzymać swoje pozycje. Musimy jednak przyspieszyć dostawy. Na wojnie nie ma wakacji. Potrzebne są rozwiązania. Zwracam się teraz szczególnie do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji” – oświadczył prezydent Ukrainy.
Czytaj: Niemcy tną pomoc dla Kijowa. Ukraiński ambasador o “narażaniu bezpieczeństwa Europy”
Analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) ocenili w najnowszym raporcie, że wtargnięcie sił ukraińskich do obwodu kurskiego i rosyjskie operacje ofensywne na wschodniej Ukrainie nie są same w sobie decydującymi operacjami wojskowymi. Podkreślili, że będą one miały znaczenie w takim sensie, w jakim będą odnosić się do szeregu kolejnych kampanii rosyjskich i ukraińskich podejmowanych w przyszłości.
Instytut zwrócił uwagę, że zarówno Rosjanie, jaki i Ukraińcy, mają zdolność do ustanawiania głębokich pozycji obronnych i rezerw. Uniemożliwia to jakiejkolwiek pojedynczej kampanii osiągnięcie strategicznych celów.
6 sierpnia siły ukraińskie rozpoczęły atak na rosyjski obwód kurski. W ciągu niecałych dwóch tygodni zajęły kilkadziesiąt miejscowości, choć Rosjanom udało się na ten moment ustabilizować front. Rosja ogłosiła stan wyjątkowy w obwodzie kurskim. Jej władze były zmuszone ewakuować około 100 tys. cywilów. Pod Kurskiem znajduje się jedna z rosyjskich elektrowni atomowych.
Ukraińcy donoszą o zniszczeniu dwóch mostów w tym regionie Rosji, co utrudni jej wojskom utrzymywanie logistyki na południe od rzeki Sejm.
pravda.com.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!