Rafał Bartek, przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej i wiceprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych uważa, że rozróżnianie Polaków, Niemców i Ślązaków za sztuczne. „Każdy Niemiec na Śląsku jest jednocześnie Ślązakiem” – podkreśla. Wagę tej sprawy podkreśla fakt, iż Komisja Rządowa posiada uprawnienia opiniujące, także w kwestii ewentualnego uznania dla tzw. śląskiej mniejszości etnicznej.

Zdaniem lidera RAŚ, Jerzego Gorzelika, postawa „części liderów” MN, a także „polskich nacjonalistów”, ma świadczyć o tym, że nie są oni pewni własnej tożsamości. „Ludziom, którzy są pewni własnej tożsamości, cudza tożsamość nie przeszkadza” – stwierdził. Podobnie krytycznie wypowiedział się Piotr Długosz – przedstawiciel innej organizacji ślązakowskiej, tj. Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Powiedział on, że członkowie MN „blokowali kwestie dotyczące projektu języka śląskiego, języka regionalnego”, zaś ich wypowiedzi dotyczące Narodowości Śląskiej czy samego języka śląskiego „były […] dosyć sceptyczne”. Postawa MN jest również niezrozumiała dla dr Tomasza Słupika, politologa z UŚ, a jednocześnie członka RAŚ, który uważa, że oba środowiska mają wspólne cele i problemy, które w sojuszu łatwiej byłoby rozwiązać. Co więcej, wg niego „sojusz i pewna bliskość mimo wszystko kulturowa zarówno Niemców, jak i Ślązaków [właśc. osób deklarujących narodowość śląską – Kresy.pl], powinna w jakimś tam wymiarze te organizacje ze sobą zbliżać” [podkr. Kresy.pl].

Z kolei zdaniem Marka Plury, wspieranego przez RAŚ europosła PO, ze względu na zależność między „kalendarzem wyborczym” a harmonogramem prac sejmu istnieje szansa na uzyskanie w parlamencie poparcia dla wniosku o uznanie śląskiej mniejszości etnicznej. Głosowanie planowo powinno odbyć się jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi, a PO, żeby wygrać, „zrozumie wartość tego projektu”, gdyż nie może pozwolić sobie na utratę głosów „miliona Ślązaków”.

Należy przypomnieć, że pod wnioskiem obywatelskim podpisało się niespełna 140 tysięcy osób, zaśsformułowanie dotyczące „miliona Ślązaków” to chwyt retoryczny, często stosowany przez osoby związane z ruchem ślązakowskim, nie mający oparcia w źródłach. Podobna uwaga dotyczy celowego stosowania ogólnego terminu „Ślązacy” na konkretne określenie osób deklarujących narodowość śląska.

TVS/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply