Miedwiediew oskarża Ukrainę o próbę stworzenia brudnej bomby

Byłe prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oskarżył Ukrainę o próby stworzenia „brudnej bomby”.

Jak przekazała rosyjska, państwowa agencja prasowa TASS, zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew jest przekonany, że Ukraińcy próbują stworzyć „brudną bombę”.

„Biorąc pod uwagę pozornie bezsensowne gadanie wokół tworzenia broni jądrowej przez Banderowską Ukrainę, można wyciągnąć tylko jeden smutny wniosek: reżim nazistowski próbuje stworzyć brudną bombę” – napisał na swoim kanale Telegram. „Ma do tego wszelkie możliwości: surowce, technologie, specjalistów” – uważa Miedwiediew

„Czas ucieka” – napisał.

Według oświadczenia ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ukraina nie planuje rozwoju broni masowego rażenia i pozostaje zaangażowana w nierozprzestrzenianie broni jądrowej.

Oświadczenie pojawiło się po tym, jak niemiecka gazeta Bild poinformowała, że Kijów przygotowuje się do rozwoju broni jądrowej. W artykule zacytowano anonimowe źródło ukraińskie.

„Oficjalnie odrzucamy insynuacje anonimowych źródeł w publikacji Bild dotyczące rzekomych planów Ukrainy dotyczących rozwoju broni masowego rażenia” — czytamy w oświadczeniu.

„Ukraina była i pozostaje zaangażowaną stroną Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej… zrzekając się trzeciego pod względem potęgi potencjału nuklearnego na świecie. Ukraina, która wniosła największy wkład w międzynarodowy pokój, bezpieczeństwo i nierozprzestrzenianie broni jądrowej w historii, obecnie stoi w obliczu nuklearnego szantażu ze strony terrorystycznego państwa Rosji”.

Portal Politico przekazał słowa prezydenta Zełenskiego, który według portalu uważa, że przetrwanie Ukrainy może być zapewnione tylko poprzez przystąpienie do NATO lub przekazanie Kijowowi broni jądrowej. Prezydent tłumaczy się ze swoich słów. Zełenski przypomniał, że jego kraj zgodził się oddać radziecką broń jądrową przechowywaną na swoim terytorium w zamian za zapewnienia bezpieczeństwa od Rosji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na mocy Memorandum Budapeszteńskiego z 1994 roku.

„Które z tych głównych mocarstw nuklearnych ucierpiało? Wszystkie? Nie. Ukraina” – powiedział Zełenski na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli w czwartek.

„Kto oddał broń jądrową? Wszystkie? Nie. Ukraina. Kto walczy dzisiaj? Ukraina” – dodał. „Albo Ukraina będzie miała broń jądrową i będzie to nasza ochrona, albo powinniśmy mieć jakiś rodzaj sojuszu. Poza NATO, dzisiaj nie znamy żadnych skutecznych sojuszy”.

„Kraje NATO nie są w stanie wojny. Ludzie w krajach NATO są wszyscy żywi. I dzięki Bogu. Dlatego wybieramy NATO. Nie broń jądrową” – powiedział Zełenski.

Ukraiński przywódca wyjaśnił później na czwartkowej konferencji prasowej z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte, że „nie budujemy broni jądrowej. Miałem na myśli, że dzisiaj nie ma dla nas silniejszej gwarancji bezpieczeństwa poza członkostwem w NATO”.

Kresy.pl/TASS