Finlandia 12 maja podejmie decyzję o złożeniu wniosku o członkostwo w NATO – podał fiński dziennik „Iltalehti” w poniedziałek.
Prezydent Finlandii, Sauli Niinisto, ma ogłosić 12 maja, że akceptuje wniosek swojego kraju o członkostwo w NATO. Następnie partie zasiadające w fińskim parlamencie ogłoszą aprobatę wobec akcesji Finlandii do NATO – podaje agencja Reuters.
Fińska konstytucja przewiduje, że polityką zagraniczną kraju oraz polityką w zakresie bezpieczeństwa kieruje prezydent we współpracy z rządem – zwraca uwagę agencja Reuters.
Decyzja dotycząca wniosku o członkostwo w NATO ma zostać formalnie podjęta na spotkaniu prezydenta Finlandii z członkami rządu. Nastąpi to po ogłoszeniu przez prezydenta i przywódców frakcji parlamentarnych aprobaty dla starań Finlandii o wejście do Sojuszu.
W Finlandii poparcie społeczne dla członkostwa w NATO wyniosło w marcu 60 proc. Stanowi to wzrost o 34 proc. w stosunku do jesieni ubiegłego roku. Ma to związek z rosyjską inwazją na Ukrainę.
Przypomnijmy, że w południowo-zachodniej części Finlandii ruszyły w poniedziałek ćwiczenia zmechanizowanych wojsk lądowych Arrow 22. To prawdopodobnie największe w tym roku ćwiczenia na terenie kraju. W manewrach biorą udział oddziały z USA, Wielkiej Brytanii oraz Łotwy i Estonii. W ćwiczeniach Arrow 22 uczestniczą m.in. czołgi Leopard, Challenger 2, pojazdy bojowe Stryker i CV9035 oraz wozy opancerzone Patria.
W niedzielę szwedzka minister spraw zagranicznych Ann Linde stwierdziła, że Finlandia prawie na pewno będzie ubiegać się o członkostwo w NATO.
Fiński dziennik Iltalehti przekazał w ubiegłym tygodniu, że Sztokholm „zasugerował, aby oba kraje wyraziły chęć przystąpienia” tego samego dnia. Helsinki zgodziły się na to. Szwedzka gazeta Expressen powołała się z kolei na źródła rządowe, które potwierdziły te doniesienia.
Informowano wówczas, że wspólne złożenie wniosków miałoby nastąpić w połowie maja, w tygodniu zaczynającym się 16 maja. Fiński MSZ odmówił komentarza w tej sprawie.
Wcześniejsze informacje dziennika The Times sugerowały, że Finlandia i Szwecja wydają się być gotowe do przystąpienia do NATO latem.
Oba kraje blisko współpracują z NATO, jednak dotąd zachowywały neutralność i kierowały się zasadą nieuczestniczenia w żadnych sojuszach wojskowych. Stanowisko krajów zmieniło się po inwazji Rosji na Ukrainę.
Na początku kwietnia br. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że jeśli Finlandia i Szwecja zdecydują się ubiegać o członkostwo w NATO, sojusz gotowy jest je przyjąć bardzo szybko.
Jak informowaliśmy, fińska premier Sanna Marin oświadczyła na początku kwietnia, że Rosja „nie jest sąsiadem, którym myśleliśmy, że jest”. Podkreśliła, że rosyjska inwazja na Ukrainę i groźby pod adresem Finlandii zmieniły stosunki między krajami w sposób „nieodwracalny”. Zaznaczyła, że kraj podejmie decyzję o ubieganiu się o członkostwo w NATO do końca wiosny. Rząd Finlandii planuje przedstawić parlamentowi propozycję członkostwa w tym zakresie do połowy kwietnia 2022 roku.
Na początku marca fiński prezydent Sauli Niinisto podkreślił, że Finlandia rozważa członkostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.
W połowie kwietnia wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko oświadczył, że „Moskwa podejmie wymagane środki bezpieczeństwa i obrony, jeśli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO”.
Z kolei były prezydent Rosji, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że w przypadku przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO Rosja będzie musiała wzmocnić swoje siły lądowe, morskie i powietrzne na Morzu Bałtyckim. „Można zapomnieć o Bałtyku wolnym od broni nuklearnej” – stwierdził.
Przypomnijmy, że już w lutym br. Rosja, ustami rzeczniczki MSZ Marii Zacharowej, zagroziła Finlandii i Szwecji „konsekwencjami militarnymi i politycznymi”, jeśli spróbują dołączyć do NATO.
reuters.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!