“Wolność słowa na Białorusi przerodziła się w ekstremizm” – oświadczył w piątek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Wyraził opinię, że wzrost liczby organizacji pozarządowych to “wskaźnik kolorowych rewolucji”. Wcześniej mówił także o możliwości lokowania rosyjskich baz wojskowych na Białorusi.

Łukaszenka oświadczył w piątek, że białoruski rząd nie jest przeciwny krytyce i odmienności opinii. “Kończymy systemowe działania w ramach uporządkowania pola informacyjnego. Ważne jest to, że nie walczymy z odmiennością opinii, ależ skąd. Jeśli zniszczy się inne punkty widzenia – kraj przepadnie. Po prostu wolność słowa, której bronimy, dzisiaj przerodziła się w działalność ekstremistyczną” – powiedział, cytowany przez PAP. W jego opinii władze “adekwatnie reagują na krytykę”, lecz nie pozwolą na “wzywanie do buntów i krwawych rozpraw”.

Jego zdaniem organizacje pozarządowe są odpowiedzialne za destabilizowanie kraju. Wcześniej zarzucał im “pranie mózgów”. W jego opinii “pod przykrywką działalności charytatywnej NGO wykonywały cudze zamówienia polityczne”.

“Za każdą strukturą stoją dziesiątki i setki aktywistów, tysiące ludzi, którzy znajdują się pod ich wpływem. De facto powstał prawny instrument działalności destrukcyjnej zagranicznych koordynatorów, którzy dobierali i szkolili kadry” – powiedział.

Wyraził opinię, że wspomniane kadry były szkolone w zakresie “jednoczenia ludzi na akcjach protestu”. “Pieniądze płynęły właśnie przez te fundacje i struktury niekomercyjne” – dodał.

Łukaszenka wspomniał o “zaplanowanych atakach Zachodu” na Białoruś. Dodał, że “sankcje mają na celu pozbawienie Białorusinów pensji i emerytur”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Skrytykował także gromadzenie “ofensywnej infrastruktury NATO u białoruskich granic”. Mówił także o Polsce. Wspomniał, że powstaje tam 18. dywizja, która będzie miała na uzbrojeniu amerykańskie czołgi Abrams.

“Jak widać, nic się nie zmieniło. Początek Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (1941 r. – dop. red.) nic ich nie nauczył. Zapomnieli, co to jest twierdza brzeska” – powiedział.

Wcześniej Łukaszenka mówił także o możliwości lokowania rosyjskich baz na Białorusi. “Jeśli będziemy musieli rozmieścić siły zbrojne w obronie Państwa Związkowego w imię bezpieczeństwa Białorusi i Rosji to zrobimy to natychmiast” – powiedział.

Zobacz także: Łukaszenka niezadowolony z działania białoruskiej dyplomacji. Mówił o biciu „w mordę” i „polskiej okupacji”

pap / rmf24.pl /Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply