W piątek ogłoszono wykrycie pierwszego przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzika na terenie województwa lubuskiego. Chorobę odkryto u martwej samicy dzika, która zginęła 4 listopada br. w wypadku drogowym na trasie nr 325 pomiędzy Sławą a Nową Solą.
Poinformował o tym w komunikacie Główny Lekarz Weterynarii. Występowanie wirusa u martwego dzika potwierdziło laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
Cały ten teren zostanie przeszukany, by odnaleźć ewentualne padłe dziki i je usunąć – oznajmił prezes Lubuskiej Izby Rolniczej Stanisław Myśliwiec.
Reakcja ze strony naszych służb jest właściwa i błyskawiczna. Wczoraj był znany wynik badania, a dzisiaj jest decyzja o tak szerokich działaniach – stwierdził Myśliwiec.
Myślę, że Unia Europejska w momencie, kiedy zobaczy co tu się działo, że ten teren jest wykluczony, nie obejmie nas restrykcjami – tym bardziej, że teren ten obejmuje kilka miejscowości, gdzie nie ma żadnej produkcji trzody chlewnej – powiedział prezes Lubuskiej Izby Rolniczej.
Z powodu ujawnienia ogniska choroby zebrał się Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie Wielkopolskim, podczas którego przygotowano zarządzenie wojewody lubuskiego. Ustanawia ono nakazy i zakazy adresowane do rolników, hodowców trzody chlewnej i myśliwych.
Wyznaczono obszar skażony, który obejmuje fragmenty powiatów wschowskiego i nowosolskiego.
Czytaj także: W ciągu trzech lat rząd PiS doprowadził do likwidacji 1/4 polskich gospodarstw chlewnych
Uzyskanie dodatnich wyników badania w województwie lubuskim świadczy o odosobnionym przypadku wystąpienia tej choroby u dzików, bez możliwości powiązania epidemiologicznego i geograficznego z dotychczas notowanymi przypadkami ASF na terytorium Polski. Odległość miejsca stwierdzenia ASF w woj. lubuskim od miejsc występowania tej choroby w populacji dzików oraz ognisk u świń wynosi ponad 300 km – stwierdzono w komunikacie Głównego Inspektoratu Weterynarii.
W przypadku znalezienia zwłok padłego dzika, należy pozostawić je w miejscu znalezienia oraz niezwłocznie poinformować o tym fakcie powiatowego lekarza weterynarii – informuje komunikat GIW.
Wszystkie stwierdzone jak dotąd przypadki ASF były z województw: podlaskiego, lubelskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego, a więc obszarów na wschód od Wisły. Jak dotąd ujawniono około 1890 przypadków występowania tej choroby u dzików.
Choroba ASF nie jest niebezpieczna dla zdrowia lub życia ludzi.
Gazetalubuska.pl / Interia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!