Znany brytyjski historyk Norman Davies w rozmowie z agencją informacyjną BNS powiedział, że Litwini powinni bardziej zgłębiać własną historię, utrzymywać dobrosąsiedzkie stosunki z innymi państwami i rozumieć, że nie są jedynymi spadkobiercami Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Historyk stwierdził, że Polacy i Litwini muszą wyciągnąć wnioski ze wspólnej historii. „Rzeczpospolita Obojga Narodów jest najlepszym przykładem państwa, które straciło zdolność obrony i zostało pożarte przez sąsiadów. To jest dobra lekcja historii dla współczesnych Polaków i Litwinów, że trzeba utrzymywać dobre stosunki z sąsiadami i w żadnym wypadku nie mieć złych stosunków ze wszystkimi sąsiadami. Bardzo trudno jest utrzymywać dobre stosunki z Rosją Władimira Putina. Jednak Litwa i Polska obecnie należą do Unii, NATO i są bardziej bezpieczne niż kiedyś, choć nie są bezpieczne w stu procentach” – powiedział Davis.

Norman Davies oświadczył, że zrównoważone podejście do historii ma bardzo wielki wpływ na obecne stosunki między państwami. „Litwini powinni zrozumieć, że nie są jedynymi spadkobiercami Litwy historycznej. Wilno było bardzo polskim miastem do 1945, 1946 roku. Tu była bardzo duża wspólnota żydowska. To jest część waszej historii. Podobnie Polacy nie pamiętają, że Warszawa w dużym stopniu była miastem rosyjskim. W centrum Warszawy stała duża cerkiew prawosławna, która zniknęła, była duża wspólnota żydowska” – przypomniał historyk.

Brytyjski uczony zaznaczył, że dwujęzyczność jest czymś naturalnym. „Pochodzę z Walii, Walijczycy mają swój język, który różni się od angielskiego, tak samo jak litewski różni się od języków sąsiadów. Kryzys u nas pojawił się wraz z popularnością telewizji. BBC odmówiło tworzenia programów w języku walijskim. W Walii rozpoczęły się protesty, żądania równych praw dla języka angielskiego i walijskiego. Dzięki temu kryzysowi rząd brytyjski musiał zmienić swoją politykę. Od tamtego czasu każda szkoła, każde dziecko powinno starać się być dwujęzyczne. Język angielski nie jest językiem dominującym, a język walijski jest językiem lokalnym – oba są równorzędne. Wykształceni ludzie mogą się porozumieć w dwóch językach. Sądzę, że jest to dobry model dla Litwinów” – oświadczył Norman Davies.

Norman Davies jest znanym brytyjskim historykiem zajmującym się historią Polski. W dorobku ma takie książki, jak „Boże igrzysko. Historia Polski”, „Powstanie ’44” czy „Orzeł biały, czerwona gwiazda. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920”. Najnowsza książka Daviesa to „Zaginione królestwa”. W niej, jak i we wcześniejszych jego pracach, nie brakuje prowokacji. Na początku rozdziału poświęconego Wielkiemu Księstwu Litewskiemu znajdujemy zdjęcie Aleksandra Łukaszenki.

BNS/Wilnoteka.lt/Kresy.pl
1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. hetmanski
    hetmanski :

    Brytyjski uczony zaznaczył, że dwujęzyczność jest czymś naturalnym. „Pochodzę z Walii, Walijczycy mają swój język, który różni się od angielskiego, tak samo jak litewski różni się od języków sąsiadów. Kryzys u nas pojawił się wraz z popularnością telewizji. BBC odmówiło tworzenia programów w języku walijskim. W Walii rozpoczęły się protesty, żądania równych praw dla języka angielskiego i walijskiego. Dzięki temu kryzysowi rząd brytyjski musiał zmienić swoją politykę. Od tamtego czasu każda szkoła, każde dziecko powinno starać się być dwujęzyczne. Język angielski nie jest językiem dominującym, a język walijski jest językiem lokalnym – oba są równorzędne. Wykształceni ludzie mogą się porozumieć w dwóch językach. Sądzę, że jest to dobry model dla Litwinów”W związku z tą historią rodzi się pytanie czy mimo odmienności Walijczycy roszczą sobie prawo do tworzenia własnej państwowości?.Bo na znacznie mniejszych przesłankach powstało twierdzenie że wszyscy wokóó nas mają prawa do powoływania na naszym terytorium państwowym swoich Państw a my jedynie musimy to akceptować.