“Ta gnida, zamiast przysłać mi sekundantów żądając satysfakcji, natychmiast się tym pochwaliła”
Zdumiewający wpis pojawił się na oficjalnej stronie Janusza Korwin-Mikke w serwisie Facebook. Przytaczamy go w całości:
Zgodnie z zapowiedzią spoliczkowałem właśnie p.Michała Boniego.
Zrobiłem to w miejscu dyskretnym, w saloniku MSZ, w obecności kilkunastu osób na poziomie – by oszczędzić p.Boniemu wstydu publicznego. Ku mojemu zdumieniu ta gnida, zamiast przysłać mi sekundantów żądając satysfakcji, natychmiast się tym pochwaliła!!!
Gdyby wiedział, to bym, zamiast policzkować, napluł mu w twarz…
Dla nieświadomych: jestem autorem Uchwały Lustracyjnej – która ujawniła nazwiska byłych agentów SB i UB (tych, co nadal pracowali dla bezpieki III RP, Antoni Macierewicz niestety nie ujawnił…). Po tej Uchwale p.Boni pojawił się w telewizji, publicznie mnie zbeształ, zwymyślał od ostatnich – i oświadczył, że muszę być niespełna rozumu. Po czym po kilku latach przyznał się, że agentem był – i nigdy mnie za te słowa nie przeprosił.
A zapowiadałem: http://www.fakt.pl/korwin-mikke-boni-dostanie-w-zeby,artykuly,465054,1.html
***
Zajście potwierdza sam poszkodowany.
– Powiedziałem “dzień dobry”, a on odsunął się na dwa kroki i uderzył mnie w twarz– relacjonuje europoseł Michał Boni.
– MSZ skieruje sprawę do prokuratury, ja rozważę również kroki prawne– mówił “Wyborczej” kilkanaście minut po incydencie wciąż zszokowany Michał Boni.
Facebook.com/Gazeta.pl
MICHAŁ BONI – CZYLI DAWNIEJ JAKUB BAUER – TO ŻYDEK, I JAK KAŻDY TYP Z TEGO PLEMIENIA POZBAWIONY JEST HONORUhttp://yelita.pl/artykuly/art/boni
Należy przyznać ,że popularność JKM wśród młodych ludzi może znacząco się podnieść
,a i starsi mogą się do niego po tym zdarzeniu przekonać zwłaszcza gdy uruchomiony zostanie
jazgot telewizyjno gazetowy.
tagore
Ten Korwin nieraz takie glupoty plecie, ze mozg sie lasuje, ale tym razem nabil sobie u mnie punktow:) Slowny z niego gosc, z ja…mi!
Chyba pierwszy polityk, który dotrzymał słowa 😀
Należeć się kanalii należało, ale przecież wszyscy wiemy co teraz w mediach będzie i w jaki sposób będzie to przedstawiane. Ci co korzystają z neta do zdobywania informacji znają prawdę, ale dla Polsko języcznych Niemieckich mediów to istna woda na młyn, a tępe pelikany to połkną.