Dopóki nie wejdzie w życie nowa umowa o pomocy prawnej między Polską a Ukrainą, konfiskata samochodów pijanym kierowcom z tego kraju może okazać się fikcją - podaje Rzeczpospolita.

Od 14 marca w Polsce obowiązują nowe przepisy, które wprowadzają konfiskatę aut pijanym kierowcom. Dotyczą sytuacji, gdy kierujący ma we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Konfiskata następuje również wtedy, gdy sprawca wypadku ma we krwi ponad jeden promil alkoholu, a także w przypadku recydywy. Rzeczpospolita zwraca uwagę w poniedziałek, że przepisy napotkały jednak na poważny problem.

Jedną z osób podpadających pod nowe przepisy jest 22-letni Ukrainiec. Zatrzymano go w Ustroniu na Śląsku, gdzie prowadził samochód, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Na odsłoniętej we Lwowie tablicy upamiętniającej polskiego architekta, naukowca, pisarza i radiowca Witolda Szolginię nie ma wzmianki, że był Polakiem. Jego rodzina napisała w oświadczeniu, że tablica w tej postaci jest „nie do zaakceptowania”.

10 marca br. we Lwowie uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą Witolda Szolginię – polskiego architekta, naukowca i pisarza. Był autorem książek, wierszy, a także gawęd radiowych o Lwowie, pisanych bałakiem, czyli lwowską gwarą.

Państwa zachodnie, w tym USA, nie powinny całkowicie wykluczać wysłania wojsk na Ukrainę w przypadku pogorszenia się tam sytuacji - oświadczyła szefowa MSZ Finlandii Elina Valtonen.

Wypowiedź fińskiej minister spraw zagranicznych przywołał w piątek portal Politico. "To ważne, abyśmy nie wykluczali wszystkiego w dalszej perspektywie, ponieważ nigdy nie wiadomo, jak poważna stanie się sytuacja" - oświadczyła Elina Valtonen.

Podkreśliła jednak, że "stanowisko Finlandii jest jasne: nie wysyłamy w tej chwili żadnych żołnierzy i nie chcemy o tym rozmawiać".

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG w ramach wsparcia Podlaskiego Oddziału SG, w powiecie suwalskim zatrzymali do kontroli drogowej samochód, w którym 36-letni Ukrainiec przewoził nielegalnych imigrantów. (more…)

Policja stolicy USA podała, że ​​dwie osoby zginęły, a pięć innych zostało rannych w strzelaninie, która miała miejsce w Waszyngtonie w niedzielę wczesnym rankiem.

Zgłoszenie o strzelaninie policja otrzymała około godziny 3 nad ranem czasu miejscowego. Według Metropolitan Police Department, do tragicznego w skutkach ataku doszło w pobliżu Kennedy Recreation Center, jaka podała telewizja CNN. Ofiary, z których wszystkie zostały określone jako dorosłe, zostały zabrane do lokalnych szpitali, powiedział na konferencji prasowej zastępca szefa policji metropolitalnej Jeffrey Carroll. Nie było żadnych informacji na temat obrażeń hospitalizowanych rannych.

Nie jest jasne, kto otworzył ogień ani co doprowadziło do strzelaniny, która miała miejsce kilkanaście przecznic na północny wschód od Białego Domu. Policja nie ogłosiła żadnych aresztowań ani nie wskazała podejrzanych w tej sprawie, przekazała CNN „Prosimy każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje związane z tym wydarzeniem lub mógł być jego świadkiem, aby skontaktował się z Metropolitan Police Department” – powiedział Carroll.

Minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Wang Yi przybył do kraju regionu, któremu bliżej do bloku USA, ale które nie idzie na tak konfrontacyjne kroki jak Japonia czy Australia.

W poniedziałek Wang Yi spotkał się w poniedziałek z premierem Nowej Zelandii Christopherem Luxonem i jej ministrem spraw zagranicznych Winstonem Petersem. Spotykając się z nimi dyplomata powiedział, że wyspiarski kraj jest jednym z priorytetowych partnerów ChRL spośród "państw rozwiniętych". Określił gospdorzy jako "racjonalnego i dojrzałego partnera".

"Jesteśmy gotowi skorzystać z okazji, aby uczcić 10. rocznicę naszego wszechstronnego partnerstwa strategicznego z Nową Zelandią, aby sięgnąć nowych standardów, ulepszyć nasze wszechstronne partnerstwo strategiczne i zbudować między relacje krajami, które są harmonijne, ale różne" stwierdził Wang, którego zacytowała gazeta "Global Times".

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%