W marcu klienci biznesowi zaczęli otwierać rachunki w juanach, a także gwałtownie zwiększać środki w chińskiej walucie, m.in. poprzez przewalutowanie dolarów i euro – podaje “Kommiersant”. Transakcje z chińską walutą na giełdzie również znacznie wzrosły, ale jak dotąd pozostają one znacznie w tyle za wolumenem obrotów w dolarach i euro.

Według sondażu “Kommersant” wśród dużych banków, w marcu ich klienci biznesowi zaczęli aktywnie otwierać rachunki w juanach, a także gwałtownie zwiększać salda rachunków w chińskiej walucie, m.in. poprzez przewalutowanie środków z kont w dolarach i euro. W szczególności od początku roku wielkość środków na rachunkach w juanach wzrosła około ośmiokrotnie w Tinkoff Banku i czterokrotnie w MTS Banku.

Ponadto “Kommiersant” podaje, że w “systemowo ważnym” banku w marcu co trzecie nowe konto walutowe zostało otwarte w juanach. Wciąż jednak większość transakcji biznesowych odbywa się w innych walutach.

„Taka dynamika wiąże się z sankcjami wobec kilku dużych banków państwowych i prywatnych, które ograniczyły transfer środków do banków zagranicznych. A także z potrzebą znalezienia nowych partnerów biznesowych, którzy mogliby stać się alternatywą dla europejskich dostawców” – przekazał Uralski Bank Odbudowy i Rozwoju. Salda klientów tego banku w juanach w ciągu roku wzrosły czterokrotnie.

“W obliczu sankcji wiele firm uznaje, że rozliczenia w juanach są bardziej stabilne i przewidywalne” – mówi przedstawiciel MTS Banku.

Według Tinkoff Bank, w ubiegłym roku udział płatności biznesowych w juanach do Chin wynosił 15-25%, teraz sięgnął 25-30% pod względem liczby wpłat i 30-40% pod względem kwoty.

W okresie styczeń-luty wolumen transakcji juanem na moskiewskiej giełdzie rzadko przekraczał 3 miliardy rubli  dziennie. W drugiej połowie marca sięgnął już 10-16 mld rubli, a w ostatni czwartek osiągnął rekord – 18,5 mld rubli. Jednocześnie, według giełdy, wolumen transakcji wymiany osób prawnych z wykorzystaniem juana wzrósł prawie 2,4 razy w porównaniu do lutego.

Jak podaje “Bloomberg”, w marcu Chiny płaciły za rosyjski węgiel w juanach, a pod koniec miesiąca chińskie MSZ poinformowało, że władze zezwalają na przejście na płatności w rublach lub juanach przy zakupie energii.

Obecnie ropę na juany sprzedaje Pekinowi np. Iran.  Federacja Rosyjska omawia także z indyjskimi firmami możliwość rozliczania się w rublach i rupiach.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, chińskie koncerny państwowe negocjują z Rosjanami zwiększenie dostaw „błękitnego paliwa” licząc na korzystniejsze ceny.

Negocjacje w sprawie zwiększenia dostaw gazu ziemnego podjęły z Rosjanami koncerny Sinopec i PetroChina. Jednak przystępują one do zakupów w ostrożny sposób chcąc uniknąć ewentualnych skutków zachodnich sankcji, jakie zostały nałożone na Rosję.

Według informacji podanej w poniedziałek przez Business Insider, cena gazu sprzedanego im ostatnio przez Rosjan była o 10 proc. niższa od dotychczasowej ceny rynkowej dostaw gazu skroplonego zbywanego w ramach doraźnych umów, a nie długoterminowych kontraktów.

Kresy.pl / bloomberg.com / kommersant.ru

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply