Komisja Europejska zaleciła oddzielenie w Polsce funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Zalecenie opublikowano w środę w sprawozdaniu na temat praworządności.

Jedna z rekomendacji wydana dla Polski brzmi następująco: “Oddzielić funkcję ministra sprawiedliwości od funkcji prokuratora generalnego i zapewnić funkcjonalną niezależność prokuratury od rządu”. W Polsce minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pełni też funkcję prokuratora generalnego.

Zobacz także: Wiceminister: Polska może nie dostać pieniędzy z Funduszu Odbudowy UE

W rozdziale dotyczącym Polski KE wyraziła “poważne obawy związane z niezależnością polskiego sądownictwa”. Stwierdziła , że polski Trybunał Konstytucyjny “wydał kolejne orzeczenia bezpośrednio kwestionujące prymat prawa unijnego, przepisy traktatów UE i europejskiej konwencji praw człowieka”.

Komisja przypomniała też zobowiązania dotyczące Krajowego Planu Odbudowy.

W zaleceniach dla Polski KE wymieniła także m.in.: wzmocnienie zasad dotyczących rejestru lobbystów i rejestru online deklaracji korzyści majątkowych dla funkcjonariuszy publicznych i członków Parlamentu, oraz zapewnienie niezależnych i efektywnych śledztw, w związku z “szerokim zakresem immunitetów dla władz”. Komisja Europejska zarekomendowała też powstrzymanie się od wprowadzania “klauzul bezkarności”.

Zaleciła też wzmocnienie działań organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.

“Praworządność pozostaje fundamentem demokracji. Wojna Rosji przeciwko Ukrainie to kolejne wydarzenie, które przypomniało nam jak ważne są działania na rzecz utrzymania i promowania praworządności w UE i poza nią. Tegoroczne sprawozdanie pokazuje, że debata na temat praworządności w Europie przynosi postępy, ponieważ państwa członkowskie wprowadzają ulepszenia i zajmują się kwestiami praworządności. Niestety w niektórych państwach członkowskich utrzymują się pewne kwestie budzące zastrzeżenia, zwłaszcza jeśli chodzi o niezależność sądownictwa” – oświadczyła wiceszefowa KE Vera Jourowa, cytowana przez portal Interia.

Jourowa została zapytana po konferencji o ustawę, która likwiduje Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Stwierdziła, że brakuje w niej mocnych zapewnień, iż sędziowie nie będą karani za ich decyzje. Dodała, że nadal trwa ocena ustawy.

Przypomnijmy, że także pod koniec czerwca wiceszefowa KE twierdziła, że ustawa reformująca Sąd Najwyższy autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy nie spełnia oczekiwań Komisji Europejskiej.

Informowaliśmy, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa prezydenta została uchwalona przez Sejm pod koniec maja br. Nowelizacja miała być wypełnieniem żądań Komisji Europejskiej dotyczących „praworządności”. Kilka dni później KE przestała blokować polski Krajowy Plan Odbudowy, ale zagroziła dalszą blokadą wypłat środków finansowych, jeśli PiS nie dokończy wycofywania się ze zmian w sądownictwie.

Warunki, od których uzależniono wypłatę środków, nazwano „kamieniami milowymi”. Wkrótce okazało się, że „kamieni milowych” jest ponad 100 i dotyczą one nie tylko sądownictwa. W ich ramach rząd RP zobowiązał się do wprowadzenia m.in. nowych podatków dla nabywców i posiadaczy samochodów z silnikami spalinowymi, opłat za nowe autostrady i drogi ekspresowe czy podniesienia efektywnego wieku emerytalnego.

Zobacz także: Suski: Niektóre zapisy KPO to „krok w likwidacji państwa polskiego”. „Nikt ich nam nie przedstawił”

ec.europa.eu / wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply