Politolog uważa, że pomimo odejścia tylko Roberta Winnickiego z RN proces rozpadu klubu Kukiz’15 już się rozpoczął

Informowaliśmy już o rekomendacjiRady Politycznej Ruchu Narodowego mówiącej o opuszczeniu klubu Kukiz’15 i negatywnej reakcjiczterech posłów RN. Pomimo, że wydaje się, że z klubu Kukiza odejdzie tylko jedna osoba z Ruchu Narodowego, politolog Kazimierz Kik uważa, że proces dezintegracji klubu rockmena już się rozpoczął i trudno będzie go zatrzymać z uwagi na samą strukturę klubu.

W wywiadzie jaki udzielił Kik zauważył, że cała ta sytuacja pokazuje “ograniczenie pola manewru Kukizowi, że może działać do pewnych granic, które właśnie mu pokazano.” Jak dodał: “Myślę, że przed Ruchem Kukiza nie ma już zbytnio przyszłości (…). Po pierwsze dlatego, że był on przedłużeniem tego hasła +dobrej zmiany+ głoszonej przez PiS. Więc praktycznie był częścią tej formacji tworzonej przez PiS. (…) Różnice były subtelne. Kukiz miał szansę tylko w sytuacji stworzenia koalicji, współdziałania z PiS. Jednak on chciał grać samodzielną rolę i życie go pouczyło, pokazało, że pomiędzy PO a Nowoczesną nie ma miejsca na nikogo trzeciego, bo scena polityczna się spolaryzowała.

Kazimierz Kik dodał także: „Przede wszystkim Ruch Kukiza nie jest partią. I powolny jego rozpad rozpoczął Kornel Morawiecki. Na razie to były tylko dwie osoby, ale wydaje mi się, że narodowcy chyba uruchomią proces rozpadu Ruchu.Bo to będzie już potem zaledwie 30 czy 31 posłów. To co prawda więcej niż PSL, który jednak ma struktury, jakieś +lepiszcze+ ideowe, którego +kukizowcy+ nie mają.

kresy.pl / onet.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply