Kancelaria Prezydenta: Sąd Najwyższy nie może ingerować w prerogatywy głowy państwa

Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha na specjalnej konferencji prasowej skomentował dzisiejszą decyzję Sądu Najwyższego, który stwierdził, że prezydent nie miał prawa ułaskawić Mariusza Kamińskiego przed zapadnięciem prawomocnego wyroku.

Paweł Mucha oświadczył: Prawo łaski jest prerogatywą prezydenta i nie podlega żadnej kontroli. Nie ulega także wątpliwości, że Sąd Najwyższy nie może ingerować w sferę prerogatyw prezydenta.

Zdaniem Kancelarii Prezydenta prezydent miał prawo w oparciu o art. 139 konstytucji do zastosowania prawa łaski. Artykuł brzmi: Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.

Uchwała SN nie ma należytej podstawy prawnej i nie może być podstawą ingerencji przez władzę sądowniczą w ten zakres określany jako bezpośrednia prerogatywa głowy państwa. Wszystkie działania ws. Mariusza Kamińskiego i innych ułaskawionych były na podstawie bezpośredniego stosowania konstytucji zgodnie z obowiązującym prawem – dowodził zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.

W naszym przekonaniu to postępowanie nie powinno się w ogóle toczyć. Kwestia podziału władz wskazuje, że w tym zakresie, w jakim coś jest prerogatywą prezydenta, to nie podlega kontroli innej władzy – dodał prezydencki urzędnik.

Również obecny na konferencji rzecznik prasowy prezydenta Dudy Krzysztof Łapiński oświadczył, że Mariusz Kamiński pozostaje ułaskawiony.

Dzisiaj Sąd Najwyższy odpowiadając na zapytanie prawne trzech sędziów SN w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i innych funkcjonariuszy CBA przez Andrzeja Dudę orzekł, że prezydent nie mógł tego zrobić.

kresy.pl / onet.pl / prezydent.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply