Janukowycz od początku blefował

Tak zawirowanie wokół umowy stowarzyszeniowej między UE a Ukrainą komentuje wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt.

Jego zdaniem, Kijów od samego początku nie zamierzałrnpodpisywać żadnej umowy z Brukselą. Eberhardt nie wierzy w prounijne aspiracjernukraińskich władz.

rnrn

Jego zdaniem, w ostatnich tygodniach Janukowycz po kryjomurnnegocjował porozumienie z Rosją, a rozmowy z Unią Europejską były jedyniernpretekstem. Ukraina chciała postraszyć Rosję, że może odwrócić się w kierunkurnzachodnim.

rnrn

Według Adama Eberhardta, Unia powinna utrzymać dialog zrnukraińskim społeczeństwem obywatelskim i prezydentem, ale nie możnarndopuścić, by pozwoliła “wodzić się za nos”. Jego zdaniem, Janukowyczrnbędzie próbował przekonać Unię, że jest odpowiedzialna za fiasko szczytu wrnWilnie. – Tymczasem cała odpowiedzialność spoczywa na władzach w Kijowie -rnpowiedział ekspert.

rnAdam Eberhardt przypomniał, że podczas szczytu w Wilnie zostanie podpisanarnumowa stowarzyszeniowa z Gruzją i Mołdawią. Szczególnie ten drugi kraj, wrnocenie eksperta, potrzebuje teraz wsparcia Brukseli, bo – podobnie jak Ukrainarn- będzie poddany presji rosyjskiej.

rnrn

Rząd w Kijowie ogłosił w czwartek po południu, że zawieszarnprace nad integracją, ponieważ musi brać pod uwagę rozwój stosunkówrngospodarczych w Rosją i krajami Wspólnoty Niepodległych Państw.
rnRząd w Kijowie twierdzi, że decyzja nie ma charakteru politycznego, arngospodarczy. Wicepremier Jurij Bojko tłumaczył decyzję władz stanem ukraińskiejrngospodarki, która jest związana z państwami byłego Związku Radzieckiego. Jegornzdaniem, pogorszenie klimatu ekonomicznego między Kijowem, a Moskwąrndoprowadziło do zamykania ukraińskich przedsiębiorstw.

rnrn

Rada Ministrów Ukrainy wstrzymała proces przygotowańrndo umowy stowarzyszeniowej i anulowała swoją decyzję z 18 września tego roku wrnsprawie podpisania takiego dokumentu. W rozporządzeniu napisano też, że rządrnpodjął taką decyzję, aby zapewnić bezpieczeństwo kraju.

rnrn

Jednocześnie rząd chce, aby resorty spraw zagranicznych,rnrozwoju gospodarczego i przemysłu zaproponowały Unii Europejskiej i Rosjirnstworzenie wspólnej komisji, która miałaby zająć się trójstronną współpracą:rnUkraina – Rosja – UE.

rnrn

Zdaniem specjalnego wysłannika UE Aleksandra Kwaśniewskiego,rnrosyjskie naciski na Ukrainę okazały się skuteczne a Kijów stracił szansęrnna stowarzyszenie z UE. – Niewątpliwie ten niezwykły nacisk ze strony FederacjirnRosyjskiej przyniósł efekt. Ukraińcy zdecydowali się ze względu na sytuacjernekonomiczną – bo tak nam to dziś premier tłumaczył – podjąć decyzję, która wrnkrótkim czasie ma im pomóc w pokonaniu tych trudności ekonomicznych -rnpowiedział Kwaśniewski.

rnrn

Kreml nie komentuje decyzji Kijowa. – To wewnętrzna sprawarnsuwerennego kraju – oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. – Zrnzadowoleniem odnotowujemy, że Ukraina chce rozwijać stosunki z Rosją i innymirnkrajami WNP – powiedział rzecznik.

rnrnIAR/polskieradio.pl/KRESY.PL